Kaz Bałagane - CEO (Młody Szef) tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Kaz Bałagane - CEO Młody Szef tekst piosenki lyrics]
Młody szef patenty śliskie jak dres
Nawet nie wchodzę na mównicę mordo bo
Każdy tu krzyczy mój tekst
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg)
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg) młody szef
Słyszysz gałganie to dla ciebie fet
Nie każda płyta z betonu sprawia
Że wyrośnie tu róży krzew młody szef
Nie jestem każdy - już wiesz młody szef
Imię prawdziwe zna pies
Wchodzę na scenę jak na swoją chatę
Parę koncertów i dostaję pakę
Na nosie Cartier i patrzę na świat
Tak samo skurwiały jak stary Versace
Się patrzą nosacze, każdy ma radę
Każdy jest w domu jebany przеz babę
Każdy ma wuja co jak Rudi
Schuberth ma taką facjatę
Każdy ma z Cali przysmaki
Każdy zna chłopa co jak jebnie lufę
To walеczkę z cieniem odstawi
Rewolucjonista nie z tej gadki
Co myśli że jest jak Mu'ammar Kaddafi
Nie ma wywiadu bo po co, o co mnie spytasz
O plany? Plany na dzisiaj to dożyć do rana i
Nie być już nigdy tu poszukiwany
Każdy zna dziada co ciągle nadzieję
Tu ma na karierę raperską
Tylko tu nigdy nikt nie będzie Kazkiem
Bo Kazek kosmiczne ma obywatelstwo
Młody szef patenty śliskie jak dres
Nawet nie wchodzę na mównicę mordo bo
Każdy tu krzyczy mój tekst
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg)
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg) młody szef
Słyszysz gałganie to dla ciebie fet
Nie każda płyta z betonu sprawia
Że wyrośnie tu róży krzew młody szef
Nie jestem każdy - już wiesz młody szef
Imię prawdziwe zna pies
Nie jestem freeganem a chyba
Grzebałem w śmietniku
Znaczy się w twoim folderze od bitów
Każdy z tych samych drumkitów
Na każdy kupon nie weszło mi nic
Taki ze mnie hazardzista
Kutasa wbijam w te kluby
Ale ten dresik mi siedzi na insta
Ten dresik mi siedzi do butów
A nie że kurwa kibic Paryża
Ja nie kalkuluję tu subów
Ani komu nie wypada ubliżać
Kiedyś gotówka a teraz Visa
Co cię to kurwa zadziwia?
Każdy co pluje się za klawiaturą to
W oczy jebany kawał dupoliza
Nie mogę odebrać bo siadam
Do dwójki niedźwiedzia
Będą nagrody za płyty ale mnie
Jakoś już to nie uderza
Każdy się łapię za głowę
Skąd oni wzięli takiego wyjeba
Byłem na dobre, byłem na złe przy tobie
Ja twój najlepszy kolega
Młody szef patenty śliskie jak dres
Nawet nie wchodzę na mównicę mordo bo
Każdy tu krzyczy mój tekst
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg)
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg) młody szef
Słyszysz gałganie to dla ciebie fet
Nie każda płyta z betonu sprawia
Że wyrośnie tu róży krzew młody szef
Nie jestem każdy - już wiesz młody szef
Imię prawdziwe zna pies
Nawet nie wchodzę na mównicę mordo bo
Każdy tu krzyczy mój tekst
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg)
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg) młody szef
Słyszysz gałganie to dla ciebie fet
Nie każda płyta z betonu sprawia
Że wyrośnie tu róży krzew młody szef
Nie jestem każdy - już wiesz młody szef
Imię prawdziwe zna pies
Wchodzę na scenę jak na swoją chatę
Parę koncertów i dostaję pakę
Na nosie Cartier i patrzę na świat
Tak samo skurwiały jak stary Versace
Się patrzą nosacze, każdy ma radę
Każdy jest w domu jebany przеz babę
Każdy ma wuja co jak Rudi
Schuberth ma taką facjatę
Każdy ma z Cali przysmaki
Każdy zna chłopa co jak jebnie lufę
To walеczkę z cieniem odstawi
Rewolucjonista nie z tej gadki
Co myśli że jest jak Mu'ammar Kaddafi
Nie ma wywiadu bo po co, o co mnie spytasz
O plany? Plany na dzisiaj to dożyć do rana i
Nie być już nigdy tu poszukiwany
Każdy zna dziada co ciągle nadzieję
Tu ma na karierę raperską
Tylko tu nigdy nikt nie będzie Kazkiem
Bo Kazek kosmiczne ma obywatelstwo
Młody szef patenty śliskie jak dres
Nawet nie wchodzę na mównicę mordo bo
Każdy tu krzyczy mój tekst
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg)
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg) młody szef
Słyszysz gałganie to dla ciebie fet
Nie każda płyta z betonu sprawia
Że wyrośnie tu róży krzew młody szef
Nie jestem każdy - już wiesz młody szef
Imię prawdziwe zna pies
Nie jestem freeganem a chyba
Grzebałem w śmietniku
Znaczy się w twoim folderze od bitów
Każdy z tych samych drumkitów
Na każdy kupon nie weszło mi nic
Taki ze mnie hazardzista
Kutasa wbijam w te kluby
Ale ten dresik mi siedzi na insta
Ten dresik mi siedzi do butów
A nie że kurwa kibic Paryża
Ja nie kalkuluję tu subów
Ani komu nie wypada ubliżać
Kiedyś gotówka a teraz Visa
Co cię to kurwa zadziwia?
Każdy co pluje się za klawiaturą to
W oczy jebany kawał dupoliza
Nie mogę odebrać bo siadam
Do dwójki niedźwiedzia
Będą nagrody za płyty ale mnie
Jakoś już to nie uderza
Każdy się łapię za głowę
Skąd oni wzięli takiego wyjeba
Byłem na dobre, byłem na złe przy tobie
Ja twój najlepszy kolega
Młody szef patenty śliskie jak dres
Nawet nie wchodzę na mównicę mordo bo
Każdy tu krzyczy mój tekst
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg)
Każdy chłopina co płynął dociera na brzeg
(dociera na brzeg) młody szef
Słyszysz gałganie to dla ciebie fet
Nie każda płyta z betonu sprawia
Że wyrośnie tu róży krzew młody szef
Nie jestem każdy - już wiesz młody szef
Imię prawdziwe zna pies