Kazik - W brzuchu wieloryba tekst piosenki (lyrics)

[Kazik - W brzuchu wieloryba tekst piosenki lyrics]

On jest dziwnym wirtuozem –
Na organach ludzkich gra
Budząc zachwyt albo grozę
Myli się, lecz bal wciąż trwa

Powiedz, kogo obchodzi gra
Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt?
Tam nic nie ma! To złudzenia!
Na sobie testujemy każdą prawdę i mit
W brzuchu wieloryba, w brzuchu wieloryba
W brzuchu wieloryba czujesz głód!

Bolą słowa, krwawią chmury -
Oto cena za ten bal
Pies odarty już ze skóry
A karawan rusza w dal

Powiedz, kogo obchodzi gra
Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt?
Tam nic nie ma! To złudzenia!
Na sobie testujemy każdą prawdę i mit



W brzuchu wieloryba, w brzuchu wieloryba
W brzuchu wieloryba czujesz głód!

W płytkiej studni prawda kona
Kruk rozkoszy czuje dreszcz
Zdobył niebo prorok Jonasz
Martwych wskrzesza tylko deszcz

Rogom byka nie ufaj więc
Ani zębom dobermana, ani mnie nie oczekuj
Nic, człowieku! Nadzieja to melodia
Której nie tańczy się! W brzuchu wieloryba
W brzuchu wieloryba
W brzuchu wieloryba czujesz głód!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować