Kazior - Tamte Dni tekst piosenki (lyrics)
[Kazior - Tamte Dni tekst piosenki lyrics]
Pamiętam tamte dni, yeah
Pamiętam tamte dni, gdy nie było nic
Dziurawe ciuchy, czułem wstyd
Dzisiaj już nie czuje nic
Znieczulił street, syf ulicy
Zapomnij dni gdy było gorzej
Już nie wrócą nigdy
Kolejne listy, wezwania na sprawy
To cię krzywdzi
Pamiętam tamte dni, gdy nie było nic
Dziurawe ciuchy, czułem wstyd
Dzisiaj już nie czuje nic
Znieczulił street, syf ulicy
Zapomnij dni gdy było gorzej
Już nie wrócą nigdy
Kolejne listy, wezwania na sprawy
To cię krzywdzi
Więcej już nigdy nie chce widzieć twoich łez
Mamo wiem jak bardzo boisz się
Że skończę za kratą, ah
Niewiele wyborów na blokach
Ćpuny są takie głodne
Musze im dostarczyć pokarm
Nikt tu nie szuka Boga
Są królе na banknotach pociąga nas mamona
Oraz życie na krawędzi
To jak na ostrzu noża
Bo tak łatwo się skaleczyć
Mówią: łatwo się poparzyć no
Bo robi się gorąco
Igramy z ogniem na okrągło
Jеśli to jest sen, to ja nie chce się ocknąć
Nie jest tak słodko, ceną jest
Pamiętam tamte dni, gdy nie było nic
Dziurawe ciuchy, czułem wstyd
Dzisiaj już nie czuje nic
Znieczulił street, syf ulicy
Zapomnij dni gdy było gorzej
Już nie wrócą nigdy
Kolejne listy, wezwania na sprawy
To cię krzywdzi
Pamiętam tamte dni, gdy nie było nic
Dziurawe ciuchy, czułem wstyd
Dzisiaj już nie czuje nic
Znieczulił street, syf ulicy
Zapomnij dni gdy było gorzej
Już nie wrócą nigdy
Kolejne listy, wezwania na sprawy
To cię krzywdzi
Nie mam do czego wracać dziś
Jeszcze wczoraj nie miałem nic
Kiedyś nie miałam po co żyć
Dziś mam za co do piachu iść
Nie jest mi wstyd przez przestępstwa
Brudny hajs i krew na rękach
Nie wypadam na zakrętach
Nie wypada teraz przegrać
Przysięgam ze nie wymiękam
Tutaj rękę myje ręka
Siedzi kolejna mordeczka
Młotkiem przybił wyrok sędzia
Ulica nas nie rozpieszcza
Droga jest niebezpieczna
Ale ta brudna penga od
Tych dragów jest lepsza
Łatwo się poparzyć no bo robi się gorąco
Igramy z ogniem na okrągło
Jeśli to jest sen, to ja nie chce się ocknąć
Nie jest tak słodko, ceną jest
Pamiętam tamte dni, gdy nie było nic
Dziurawe ciuchy, czułem wstyd
Dzisiaj już nie czuje nic
Znieczulił street, syf ulicy
Zapomnij dni gdy było gorzej
Już nie wrócą nigdy
Kolejne listy, wezwania na sprawy
To cię krzywdzi
Pamiętam tamte dni, gdy nie było nic
Dziurawe ciuchy, czułem wstyd
Dzisiaj już nie czuje nic
Znieczulił street, syf ulicy
Zapomnij dni gdy było gorzej
Już nie wrócą nigdy
Kolejne listy, wezwania na sprawy
To cię krzywdzi