Kobik - 16BARS tekst piosenki (lyrics)

[Kobik - 16BARS tekst piosenki lyrics]

Kobik
Mówią, ze polskim chłopakom tu brakuje luzu
Ciekawe ile miałbyś luzu jakbyś
Się wychował na Podgórzu

Jestem z getta matkojebco
Sprawdź meldunek jak nie wierzysz
Wpadnij KRK nawet dam ci numer
0-1-2
0-1-2 BOYZ
Bawię się klawo
Mijam slalom gigant
Zero z ciebie, brawo

Kobik, Byrak
Pało szalom, bywaj
Nim nadejdzie starość zwinę
Wam czerwony dywan
Moi ludzie to rekiny
Wiec nie próbuj z nimi pływać
Yyy jak master P
Kosze kwit jak master P
Chcę być kimś jak master P
I mieć deal jak master P
Mało, mało polski deal
Dla nas całość, dla was nic
Dawaj śmiało
Jak chcesz z nami iść

Nie po to zaczynałem żeby dać się zjeść
Z reguły Jak odpalę coś jestem na nie
A z takim bagażem to całe
Nagrywanie to dla mnie chwila
Witam w małopolskim stanie
Siemano Byrak!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować