Kobra - Ten ogień w nas tekst piosenki (lyrics)

[Kobra - Ten ogień w nas tekst piosenki lyrics]

Ten ogień w nas ciągle płonie
Nie zamierzam przestać, od dziś
Z mikrofonem w dłoni iść
Tu kolejny szczyt zdobyć i być wolnym
Odpowiem na kurestwo i fałsz
Znów jest północ
Jebane miasto grzechu nie chcę spać
U mnie półmrok, za oknem
Pada śnieg, wieje wiatr, jest depresja
Sam siebie pyta ile jestem wart
Czuje niesmak że moja wiara w rap i muzykę
Która tworzy mój świat
Gdzie człowiek tworzy klasykę

Gdy tego słuchasz, pewnie znów chlam na umór
I preferuje czystą ale nie odmówię rumu
Jeśli stawiasz- opowiem Ci
Historie przy barze albo o tym jakim James
Kug był dobrym marynarzem czy cokolwiek
Na chwilę wciskam stop by odpocząć
To piszę drugą zwrotkę by


Ten track napchać mocą
SherlOck wie jak skończyć album z klasą
To ten album dla ludzi którzy
Tworzą Hip-Hop z pasją

Mój wydawca jest raperem i
Ma złoto na ścianie
Gdy kręciłem klip dali mi złotego
John'ego Wolkera na planie
Wiem, że mi ufa, ufamy sobie nawzajem
Plus nie jedna pękła lufa na buchach
Byłem nie w stanie unieść flaszkę
A Rysiek dawno spał tam na loży
Dziś nie pije i wygląda w
Sumie kurwa jakby odżył jest pięknie
Musimy pchnąć w przód nowy towar
To mój wtedy zdarzył nam
Się trochę pożartować
Dostałem szansę i wystarczy nie spierdolić
Chcę zdobyć szczyt i nie tylko szczyt Olis
Moja kobieta ślepo wierzy w moją pasje
A ja dziś włączę album w tle, zjemy kolację
I dam jej tyle siebie ile tylko będę w stanie
Bo jestem tylko dla niej to miłość, oddanie
I chcę być przy niej
Wiem że było ciężko nam kiedyś
Ale mimo łez i bólu
Mamy silne charaktery dziś

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować