Kolektyw FALA, Pvco Manny, Poprostupeter, Chaos Beats , Zippy Ogar - Jakbyś pytał (AYO) tekst piosenki (lyrics)

[Kolektyw FALA, Pvco Manny, Poprostupeter, Chaos Beats , Zippy Ogar - Jakbyś pytał AYO tekst piosenki lyrics]

I cała sala Ayo, ayo
Kiedy wjeżdża moja banda ayo, ayo
Przerywam ciszę jak wandal ayo, ayo
Tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego zawodnika
Ayo, ayo kiedy wjeżdża moja banda
Ayo, ayo przerywam ciszę jak wandal
Ayo, ayo tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego zawodnika

To dla ulic
W moim głosie nie ma grama ściemy
Fala, fala reprezent
Ty nie próbuj nas podzielić
Łap za stery, kompas tu kieruje mnie po złoto
Jeden zawieś mi na szyje
A na ściany cały pociąg rymów potok
Chcieli stylu, to wam dam na tony
Odbiłem od lewych typów, zapisuje nowe strony
Tu owocem czego, będzie moja marka
(Pac, Paco)


Nie dam więcej wam jechać na moich barkach
Łaki

Ayo, ayo jebać ijo, ijo
Dawaj pieniądz, pieniądz za te stilo, stilo
Rzucę srogie demo zanim zdążę zginąć
Jak chcą beefu zgłaszaj przemoc -
Tak pojadę z każdą zdzirą
Że nawet, kurwa, się nie zorientują
Kiedy te ich wszystkie levele przeszedłem
To nie skok na fejm i penge
A z noname’a na legendę typie chyba prędzej
Dostanę forsę za koncert
Będę na Majorce, nie bronxie
Niż mi tu głąbie cokolwiek choć
Raz powiesz prosto w gębę

Ayo, ayo kiedy wjeżdża moja banda
Ayo, ayo przerywam ciszę jak wandal
Ayo, ayo tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego zawodnika
Ayo, ayo kiedy wjeżdża moja banda
Ayo, ayo przerywam ciszę jak wandal
Ayo, ayo tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego zawodnika

To C do H do A do O do S, jak sam przeliteruj
Rzucam to rzadziej niż ty kurwa
Mać wypadasz z obiegu ten rap to serum
Marnych graczy nie dopuszczamy do steru
Ty nie wiedziałeś o nas, debilu
Się lepiej nakieruj pierdolony trueschool
Ty mówisz, że to słabe
To nie z tobą jest problem
To twój gust ssie pałę pluję jadem
Mam perfekcyjnie poskładane te zwrotki na bit
Nie widzisz w tym stylu, bo
Ci wyjebały oczy z kabin, mordo

Nie mów do mnie mordo po pierwsze
Klub jak mordor, ja sceniczny berserk
Ej, nie mów mi nigdy więcej
Gdzie jest moje miejsce po drugie i trzecie
Ja zawsze na pierwsze, to folklor
Coś, czego ona nie poznała
To metafora, że palimy scenę
Ale moi ludzie już biją na alarm
Dla was dalej tacy mali bo my tacy sami
A zmienia się skala
Mamo, obiecuję, że kiedyś umrę na scenie
I za to mnie czeka valhalla hałas

I cała sala Ayo, ayo
Kiedy wjeżdża moja banda ayo, ayo
Przerywam ciszę jak wandal ayo, ayo
Tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego zawodnika
Ayo, ayo kiedy wjeżdża moja banda
Ayo, ayo przerywam ciszę jak wandal
Ayo, ayo tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego zawodnika

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować