Kolektyw FALA, Offdope, Zippy Ogar, Tim Curtis - Midas tekst piosenki (lyrics)

[Kolektyw FALA, Offdope, Zippy Ogar, Tim Curtis - Midas tekst piosenki lyrics]

Dostaje DM i więcej widzę nie tych braw
Taki mam vibe
Swoje lecę na 150 i spoko nie będzie tu crash
Crush mam na Zendaye, euforia i wstaję
Gram to na zajawie
Będzie z tego więcej i zakładaj gajer
Jak Barney Stinson
Leci na konto i widzę ten hilton
Odwiedzę Paris ze swoją i chuj
Że z mody to wyszło (z mody to wyszło?)
Nie wychodzę z mody jak Rick Ross
I kreuje modę jak Nick Jones
Ja kreuję modę jak Virgil, typie
To high end i hip hop

Nie czekam, aż mi się powinie noga
Ja czekam, aż ziomo powinie bata
Robię co muszę
Potem opłacam rachunek sumienia
Ja całe to szczęście wziąłem na raty
Z domu na miasto z miasta do chaty


Lubię rutynę, lubię się zapić, lubię jak
Lubię jak mam dobry vibe
Uważnie stawiam kroki
Dawaj mi bity, asap jak rocky
Miało nas zalać, a nadal kropi (shit)
Lubię jak mam forsę na koncie
Skąd ten - flow wziął se? To fundament
Masz trochę miedzi, daj, zamienię w diament
Bo


Czego się nie dotknę to - złoto, jak Midas
Ja prowadzę się pomału, przecież to widać
Nigdy nie złapiesz tego stanu
To nie twoja liga
Do góry łeb, nawet jak bida

Kiedy chcę popływać
Nie muszę chodzić na basen
Na każdym bicie z ziomalami pokazuje klasę
To nie wolontariat, a chcemy pozbierać kasę
Zobacz to wszystko powoli nabiera sporą masę
Wyciągam style a nie odkładam
Papci na wieszak zapierdalam z tym a nie
Muszę wcale przyspieszać
Dzisiaj to już nie wiem -
Kiedyś chcieli z błotem mieszać
I zmienią zdanie kiedy będę w radiu leciał
Bo

Czego się nie dotknę to - złoto, jak Midas
Ja prowadzę się pomału, przecież to widać
Nigdy nie złapiesz tego stanu
To nie twoja liga
Do góry łeb, nawet jak bida

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować