Kosi, Ero JWP - PTTM tekst piosenki (lyrics)
Michał Czajkowski
[Kosi, Ero JWP - PTTM tekst piosenki lyrics]
I oblałeś całą piwem albo ujebałeś tuszem
Masz w plecaku kilka puszek
Będzie znana twoja ksywka
I musiałeś je wyrzucić
(To tak zwana szybka zrywka)
Ciągle piszesz te literki
Chociaż mówią: "Jesteś stary"
Nie skumają oponenci, sąsiedzi oraz blachary
Znów zrobiłeś dobry panel
Potem biegłeś jak przez płotki
Dziś została tylko pamięć
Nikt nie cyknął nigdy fotki
Dałeś kiedyś komuś black book
Żeby wpisał swoje imię
Nawet nie pamiętasz komu wrócił po
Trzech latach w zimie
Zimą jest tu bardzo zimno
Ale przecież żaden problem
No bo działasz bardzo szybko
Gdy na ścianie kładziesz bombę
Nie rozmieniasz się na drobne
Zapraszają cię na jamy
Nie zrobiłeś wtedy ściany
Tylko zawinąłeś keny
I spotkałeś pewnie nieraz tego
Co nie kuma bazy "Na chuju se namaluj!" –
Słyszałeś to wiele razy (Bang)
Pewnie też tak miałeś, takich akcji było full
Z niektórych się śmiałeś albo odczuwałeś ból
Graffiti to jest król wiesz
Jak obrałeś tą drogę
(Przez podwórka i ulice, pozdrawiam załogę)
(Yo) Kitrasz keny w plecak
To lepiej zdejmij capy
To się samo jakoś wciska i masz ujebane plecy
Słaba farba to standard
Możesz mieszać se do woli
Najgorzej jak to kontur – uwierz, wiem
Jak cię to boli albo – jak ktoś cię goni
A ty tniesz jak torpeda
Po spierdolce cieszysz japę
Jakbyś dostał złoty medal
Albo jak idziesz na melanż
I wkładasz nowiutkie ciuszki
Zawsze kapnie kropelka z flamerka
Albo z puszki
Na komendzie nie jest śmiesznie
Tam bywać nie lubimy
Trochę beka jak słyszymy: "Przyznaj się
To cię puścimy"
Pamiętam, ziomek, jak przez moment nieuwagi
Wiem, zjechałeś na dołek i
Przyciąłeś moje tagi do dziś noszę baggy
W nich kieszenie są jak piórnik
Zmieszczę tam chrom i ramę
I tak samo robi wspólnik
Na winklu czujnik zawsze reaguje szybko
A litery
Które piszę to – to jest właśnie hip-hop!
Elo, elo, dla naszych mordeczek, dla
Naszych ludzi z całej Polski, ze świata