Kukon - Młoda dama tekst piosenki (lyrics)

Ej, młoda damo ej, młoda

Ej, młoda damo, młoda damo
Młoda damo, młoda damo
Nie wiem, co mówili tobie, ale wiem
Że gwiazdy kłamią młoda damo
Młoda damo, młoda damo, młoda damo
Jesteś pewna, że chcesz być dziś moją damą?
Wyjebałem z bykiem litra i to siano
Zrobiłabyś to samo ze mną? Młoda damo

Młoda damo, młoda damo, młoda damo
Zamknij oczy, zamknij oczy, młoda damo
Odpalimy papierosy kiedyś rano
Masz różowe usta, białe włosy, młoda damo
Narkotyki suszą język i mi wyostrzają wzrok
Jestem prawie niewidomy, młoda damo
Teraz co?
Młoda damo, młoda suko, młoda nie wiadomo co
Jestem bardzo wymieszany, jestem sobie taki o
Nie chcesz widzieć nas
Jestem zrobiony i wpuszczony do was
I jeszcze jakiś czas, nie chcę słyszeć
Jak mnie wołasz
Jestem tu, gdzie szary beton, nie art-deco
Lubię, jak pachniesz starym życiem
Nie kobietą
Moje ubrania pachną czasy osiem zero
Młoda damo, co zrobimy i dlaczego?
Jestem stworzony
By cię śledzić i porozrywać ubrania
Młoda dama, młoda sztuka, młoda para
Nie chce słuchać, o czym mówię, taka sama
Młoda dama, co nie była zakochana
Młoda dama, ale chce być wyjebana
I nie mówi o tym nikomu, młoda dama
Młoda dama, co przychodzi do mnie sama
Młoda dama, ale zawsze po kryjomu, młoda dama