LEIN - BIAŁY WILK tekst piosenki (lyrics)

"Łowcy, pogromcy brudów tego
Świata - Wiedźmini
Stworzeni do zabijania, pośród nich, legenda
Ten którego zwą Białym Wilkiem -
Geralt z Rivii"

Odpalam sobie pierwszego wiedźmina
Moja przygoda właśnie się zaczyna
Najpierw wprowadzenie, Geralt bez pamięci
On też nie posiada do życia chęci
Nagle pierwsza bitwa, atak na Kaer Morhen
Potem się dowiem kim jest Lara Dorren
Ruszają wiedźmini szukać Salamandry
Ubrani w swoje wiedźmińskie skafandry
W przerwach od szukania czas do burdelu
Zbieram seks karty drogi przyjacielu
Spotykam Shani i małego Alvina
Geralt się czuje jakby miał syna
W końcu się udało Javed nie żyje
A Geralt wreszcie z kompanami pije
Na koniec atak zabójcy na króla


Nie udaje się bo miecz Geralta hula

Nie masz ze mną szans, ja
Jestem Geralt z Rivii
Przeze mnie będziecie bardzo nieszczęśliwi
Na plecach mam miecz srebrny i stalowy
Mogę bardzo szybko pozbawić cię głowy
Mogę bez wahania zgarnąć 1000 kill'i
Będę to robił aż znajdę Ciri
Nigdy się nie mieszam do polityki
Ale wciąż w łóżku czarodziejki krzyki

Zabójcy królów, znów się zaczyna
Ginie też Foltest gdy przytula syna
Potem szybko Geralt jest oskarżony
Ale z lochu jest przez Roche'a wypuszczony
Rusza więc i szuka, Letho z Gulety
Ale jak to Geralt po drodze minety
Wreszcie go znajduje i spotyka Iorwetha
Ale to nie jest historii tej meta
Za wszystkim stoi loża czarodziejek
Tych małych chędożonych złodziejek
Geralt ratuje Merigold Triss
Odzyskuje pamięć i pada last kiss
Wszystko się kończy z Letho spotkaniem
A ono się kończy wódki wypijaniem
Nagle idą wojska zaczyna się wojna
Ona w ofiary będzie bardzo hojna

Nie masz ze mną szans, ja
Jestem Geralt z Rivii
Przeze mnie będziecie bardzo nieszczęśliwi
Na plecach mam miecz srebrny i stalowy
Mogę bardzo szybko pozbawić cię głowy
Mogę bez wahania zgarnąć 1000 kill'i
Będę to robił aż znajdę Ciri
Nigdy się nie mieszam do polityki
Ale wciąż w łóżku czarodziejki krzyki

Ostatnia przygoda, słychać nowe wieści
Dziki gon znowu pisze opowieści
Znalazłem Yennefer, ma wciąż jednorożca
A ja znów zabawię się w cudzołożca
Podobno wróciła Ciri z innych światów
Szukam jej z Yen i robią z nas wariatów
Wciąż szukam mojego dziecka przeznaczenia
Mam już trochę dosyć tego błądzenia

Mamy Avalacha tylko w ciele Umy
Yennefer ma pomysł nie odczuwa dumy
Wreszcie się udaje, mówi gdzie jest Ciri
Obyśmy wszyscy tę bitwę przeżyli
W końcu ją znajduje czy ona nie żyje
Magiczne zaklęcie szybko z niej śmierć zmyje
Bitwa z Dzikim Gonem, w domu mym
Kaer Morhen, bronię mojej córki
Krwi Lary Dorren

Nie masz ze mną szans, ja
Jestem Geralt z Rivii
Przeze mnie będziecie bardzo nieszczęśliwi
Na plecach mam miecz srebrny i stalowy
Mogę bardzo szybko pozbawić cię głowy
Mogę bez wahania zgarnąć 1000 kill'i
Będę to robił razem z moją Ciri
Nigdy się nie mieszam ja do Polityki
Ale wciąż w łóżku czarodziejki krzyki

Po bitwie niestety, pogrzeb
Vesemira, Ciri medalion, bierze tego świra
Potem już ruszamy zabić Imleritha
Po długiej walce, ginie on od crita
Ostatnia walka, cios w Eredina
Widzę jak Ciri poprawia się mina potem Ciri
Wygrywa z Białym Zimnem i na
Koniec zostaje ona Wiedźminem
Potem jeszcze jedna ostatnia przygoda
Nazwa Krew i Wino, w Toussaint taka moda
Spotykam Regisa, mego przyjaciela
A teraz przed śmiercią mego zbawiciela
Razem znajdujemy Detlaffa wampira
Okazuje się że zdradziła go zdzira
Toussaint się godzi, Detlaff umiera
Tak się właśnie kończy Geralta Kariera

Nie masz ze mną szans, ja
Jestem Geralt z Rivii
Przeze mnie będziecie bardzo nieszczęśliwi
Na plecach mam miecz srebrny i stalowy
Mogę bardzo szybko pozbawić cię głowy
Mogę bez wahania zgarnąć 1000 kill'i
Będę to robił zawsze dla Ciri
Nigdy się nie mieszam ja do Polityki
Ale wciąż w łóżku czarodziejki krzyki

"Jeśli mam wybierać między złem a złem
Wolę nie wybierać wcale"