LEIN - Yin i Yang tekst piosenki (lyrics)

Dobrze wiesz że my byliśmy tak jak Yin i Yang
Razem moglibyśmy wszystko
Moglibyśmy podbić świat
Jeśli tego nie chcesz to mogę go podbić sam
I już nic mnie nie zatrzyma w
Sercu mam po tobie ślad

Nie ma dnia bez nocy i
Nie ma życia bez śmierci
Jeśli byśmy nie upadli nie
Moglibyśmy być lepsi
Nie ma przyjaźni bez smutku
I miłości bez szczerości
I żeby móc znaleźć światło najpierw
Trzeba być w ciemności
Nie było by mnie bez ciebie
A ciebie tutaj beze mnie
Trzeba przejść przеz smutek by
Poznać prawdziwe szczęście
Jеsteś w mojej zmianie
Moim ostatnim rozdziałem
Mam nadzieję że co przeszliśmy
W twoim sercu zostanie

Podobne przeżycia a tak bardzo różne myśli
Wciąż dajesz się krzywdzić
Mamy takie same blizny ty nie chcesz pomocy
Ja nie mogę już jej dostać
Jesteś dla mnie tak jak siostra
Która umiera od środka
Taka słodka, taka mała ale pozbawiona uczuć
Bojąca się zmiany i tych
Wszystkich życia trudów
Straciłem cię w momencie w
Którym ty straciłaś siebie
Mimo to zrobiłem wszystko żeby
Mogło ci być lepiej

Nigdy nie byłem zazdrosny lecz
Smutny jak cię traktują
Odebrali tobie wszystko a mogłaś
Tyle dać ludziom
W końcu ty zaczęłaś mnie traktować
Tak jak inni ciebie
Powinienem już odpuścić wiedząc że
Tego nie zmienię

Dobrze wiesz że my byliśmy tak jak Yin i Yang
Razem moglibyśmy wszystko
Moglibyśmy podbić świat
Jeśli tego nie chcesz to mogę go podbić sam
I już nic mnie nie zatrzyma w
Sercu mam po tobie ślad

Nie ma dnia bez nocy i
Nie ma życia bez śmierci
Jeśli byśmy nie upadli nie
Moglibyśmy być lepsi
Nie ma przyjaźni bez smutku
I miłości bez szczerości
I żeby móc znaleźć światło najpierw
Trzeba być w ciemności
Nie było by mnie bez ciebie
A ciebie tutaj beze mnie
Trzeba przejść przez smutek by
Poznać prawdziwe szczęście
Jesteś w mojej zmianie
Moim ostatnim rozdziałem
Mam nadzieję że co przeszliśmy
W twoim sercu zostanie

Mieliśmy już tyle szans
Mieliśmy już tyle czasu
Czasu na spełnienie marzeń
Na uzupełnienie braków
Czasem chcesz tyle beztroski gdy
Ja za dużo powagi
Mam w głowie za dużo śmierci
A ty za dużo zabawy
Czasem tak to kocham a czasem tak nienawidzę
Powinienem już odpuścić a
Stworzyłem Atlantydę
Nie mówię tylko o płycie mówię
O wszystkim co wokół
Choć widzimy swoje życia przez
Ekran ponad pół roku

Nie chciałem nic w zamian
Chciałem żebyś była sobą
Chciałem żebyś się spełniała i
Była lepszą osobą
Chciałem prawdziwej przyjaźni co
Zwycięży z problemami
Żebyśmy pomimo różnic dobrze się uzupełniali

Dobrze wiesz że my byliśmy tak jak Yin i Yang
Razem moglibyśmy wszystko
Moglibyśmy podbić świat
Jeśli tego nie chcesz to mogę go podbić sam
I już nic mnie nie zatrzyma w
Sercu mam po tobie ślad

Nie ma dnia bez nocy i
Nie ma życia bez śmierci
Jeśli byśmy nie upadli nie
Moglibyśmy być lepsi
Nie ma przyjaźni bez smutku
I miłości bez szczerości
I żeby móc znaleźć światło najpierw
Trzeba być w ciemności
Nie było by mnie bez ciebie
A ciebie tutaj beze mnie
Trzeba przejść przez smutek by
Poznać prawdziwe szczęście
Jesteś w mojej zmianie
Moim ostatnim rozdziałem
Mam nadzieję że co przeszliśmy
W twoim sercu zostanie