LEIN - OSTATNI DZIEŃ WAKACJI tekst piosenki (lyrics)
[LEIN - OSTATNI DZIEŃ WAKACJI tekst piosenki lyrics]
Lein znów na bicie
Wy to znów dzisiaj słyszycie
Coś się znowu nie udało
Mateusz miał być na fea'cie
Ale się nie poddajemy i robimy to co chcemy
Jak to życie mamy przeżyć
My dobrze o tym wiemy
Challenge? Ja nie zrobię
Weź potrzymaj mi tu piwo
Jestem YouTuber'em więc niech patrzą
Na mnie krzywo kiedyś bym nie wyszedł
Porozmawiać nawet chwilę
Kiedyś miałem myśli niech to
Życie szybko minie
Teraz już inaczej, trochę u mnie się zmieniło
Będzie ciągle coraz lepiej, strachu już ubyło
I choć bawimy się zawsze nieźle
To dziś będzie bardzo krótko i zwięźle
Powrót do szkoły no i będzie ta matura
Oświata w tym kraju to nic
Więcej jest niż bzdura
Covid trochę nam wszystkim pokrzyżował plany
Ale dzięki niemu ja jestem niepokonany
Robienie YouTube'a to nie jest łatwa sprawa
Ciągle są problemy ale i tak jest zabawa
Wiecie że zawsze chcę robić co najlepsze
Udowadniam to każdym swoim wersem
Więc się wsłuchaj w moje słowa dzisiaj ziom
Lecę po tym bicie, mam niezłe Flow
W 24h nutę my robimy
I na rap scenę tą nutą wchodzimy
Ostatni dzień wakacji dziś mamy
Ciągle robimy to co kochamy
Dwa filmy w tygodniu z pasją robimy
I uśmiech na twarzy innym sprawimy
Wszystko to nasza życiowa zajawka
Robimy co chcemy, zawsze na maksa
Limity, grancie dla nas nie istnieją
Stawimy czoła wszelkim barierom
Wakacje bardzo szybko minęły mi
Tak jak zawsze szybko mijają piękne dni
Na głośniku Jarmark, Europa no i Quebo
Powiem wam że nigdy nie będę miał dość tego
Tańczę sobie last dance, tańczę danse macabre
Jestem jak Michael, robię sobie wsad
Bo wsadzam dobre linijki w bity
I tak właśnie powstają me największe hity
Już nadszedł czas, it's time for me now
Robię co raz większe rzeczy, nie boje się
Wow
Bungee, spadochron, przysięgam że to zrobię
Nie boję się życia, kocham to co robię
Kończy się już teraz wakacyjna ta przygoda
Robimy piosenkę i to do wakacji oda
Zostawiam po sobie na tym świecie ślady
Robię to dlatego żeby nie być zapomniany
Dobrze że przyjaciół swych ja najlepszych mam
Dzięki nim ja zawsze wiem że radę dam
Kiedyś mi mówili że zostanę w końcu sam
Lecz to się nie stanie satysfakcji im nie dam
Kończę pisać nutę, wbijam se na Instagram
Wrzucam sobie story
Wszędzie widzę coraz więcej dram
Na sam koniec upload filmu na Youtuba
Udało się nam więc zostaw proszę Suba
Ostatni dzień wakacji dziś mamy
Ciągle robimy to co kochamy
Dwa filmy w tygodniu z pasją robimy
I uśmiech na twarzy innym sprawimy
Wszystko to nasza życiowa zajawka
Robimy co chcemy, zawsze na maksa
Limity, grancie dla nas nie istnieją
Stawimy czoła wszelkim barierom
Ostatni dzień wakacji dziś mamy
Ciągle robimy to co kochamy
Dwa filmy w tygodniu z pasją robimy
I uśmiech na twarzy innym sprawimy
Wszystko to nasza życiowa zajawka
Robimy co chcemy, zawsze na maksa
Limity, grancie dla nas nie istnieją
Stawimy czoła wszelkim barierom
Wy to znów dzisiaj słyszycie
Coś się znowu nie udało
Mateusz miał być na fea'cie
Ale się nie poddajemy i robimy to co chcemy
Jak to życie mamy przeżyć
My dobrze o tym wiemy
Challenge? Ja nie zrobię
Weź potrzymaj mi tu piwo
Jestem YouTuber'em więc niech patrzą
Na mnie krzywo kiedyś bym nie wyszedł
Porozmawiać nawet chwilę
Kiedyś miałem myśli niech to
Życie szybko minie
Teraz już inaczej, trochę u mnie się zmieniło
Będzie ciągle coraz lepiej, strachu już ubyło
I choć bawimy się zawsze nieźle
To dziś będzie bardzo krótko i zwięźle
Powrót do szkoły no i będzie ta matura
Oświata w tym kraju to nic
Więcej jest niż bzdura
Covid trochę nam wszystkim pokrzyżował plany
Ale dzięki niemu ja jestem niepokonany
Robienie YouTube'a to nie jest łatwa sprawa
Ciągle są problemy ale i tak jest zabawa
Wiecie że zawsze chcę robić co najlepsze
Udowadniam to każdym swoim wersem
Więc się wsłuchaj w moje słowa dzisiaj ziom
Lecę po tym bicie, mam niezłe Flow
W 24h nutę my robimy
I na rap scenę tą nutą wchodzimy
Ostatni dzień wakacji dziś mamy
Ciągle robimy to co kochamy
Dwa filmy w tygodniu z pasją robimy
I uśmiech na twarzy innym sprawimy
Wszystko to nasza życiowa zajawka
Robimy co chcemy, zawsze na maksa
Limity, grancie dla nas nie istnieją
Stawimy czoła wszelkim barierom
Wakacje bardzo szybko minęły mi
Tak jak zawsze szybko mijają piękne dni
Na głośniku Jarmark, Europa no i Quebo
Powiem wam że nigdy nie będę miał dość tego
Tańczę sobie last dance, tańczę danse macabre
Jestem jak Michael, robię sobie wsad
Bo wsadzam dobre linijki w bity
I tak właśnie powstają me największe hity
Już nadszedł czas, it's time for me now
Robię co raz większe rzeczy, nie boje się
Wow
Bungee, spadochron, przysięgam że to zrobię
Nie boję się życia, kocham to co robię
Kończy się już teraz wakacyjna ta przygoda
Robimy piosenkę i to do wakacji oda
Zostawiam po sobie na tym świecie ślady
Robię to dlatego żeby nie być zapomniany
Dobrze że przyjaciół swych ja najlepszych mam
Dzięki nim ja zawsze wiem że radę dam
Kiedyś mi mówili że zostanę w końcu sam
Lecz to się nie stanie satysfakcji im nie dam
Kończę pisać nutę, wbijam se na Instagram
Wrzucam sobie story
Wszędzie widzę coraz więcej dram
Na sam koniec upload filmu na Youtuba
Udało się nam więc zostaw proszę Suba
Ostatni dzień wakacji dziś mamy
Ciągle robimy to co kochamy
Dwa filmy w tygodniu z pasją robimy
I uśmiech na twarzy innym sprawimy
Wszystko to nasza życiowa zajawka
Robimy co chcemy, zawsze na maksa
Limity, grancie dla nas nie istnieją
Stawimy czoła wszelkim barierom
Ostatni dzień wakacji dziś mamy
Ciągle robimy to co kochamy
Dwa filmy w tygodniu z pasją robimy
I uśmiech na twarzy innym sprawimy
Wszystko to nasza życiowa zajawka
Robimy co chcemy, zawsze na maksa
Limity, grancie dla nas nie istnieją
Stawimy czoła wszelkim barierom