LEIN - Ostatnie Słowa tekst piosenki (lyrics)
[LEIN - Ostatnie Słowa tekst piosenki lyrics]
Chcę najlepiej dla ciebie
Nawet jak każdy odejdzie to ja
Ciągle w ciebie wierzę
Choć różnimy się za bardzo
Być przy tobie nie potrafię
To ciągle głęboko wierzę że z
Wszystkim dasz sobie radę
Jeśli będziesz miała problem zawsze
Postaram się pomóc
A złego słowa o tobie nie powiem nigdy nikomu
Nie przestawaj nigdy marzyć i zawsze
Rób to co kochasz to moja ostatnia prośba
To moje ostatnie słowa
Pamiętam te lata i nigdy ich nie zapomnę
Pojawiłaś się w mym życiu kiedy
Nic nie było proste
Te wspólne rozmowy w nocy
To wspólne granie za dnia
I nie chciałem przestać wierzyć że
Z tobą piękny jest świat
Jestem wdzięczny za to wszystko
Za to że mi dałaś szczęście
Chociaż trwało tylko miesiąc a
Potem złamałaś serce
I ciągle wszystko pamiętam ale
Wciąż chcę to pamiętać
Dziękuję za to co dobre
To co złe to była lekcja
Pamiętam kapsel z Tymbarka i
Tę pierdoloną kawę
Puste obietnice "będziemy na zawsze razem"
Byłem wtedy tylko dzieckiem które
Chciało przestać cierpieć
Byłem wtedy tylko dzieckiem które
Chciało oddać serce
Ale ty też byłaś dzieckiem teraz
Dobrze o tym wiem
Wybacz wszystkie moje błędy i
Jak coś zrobiłem źle
Ja już wybaczyłem tobie, wybaczyłem to co złe
I mam tylko jedną prośbę
Proszę zapamiętaj mnie
Nie jestem już chłopcem który
Chciał się dobrze bawić
Jestem zniszczonym dzieciakiem który prawie
Dał się zabić
Miłości mam w sobie więcej i oddaje ją muzyce
Nie pytaj czy cię kochałem
Przecież jesteś na tej płycie
Choć minęło tyle czasu wciąż
Chcę najlepiej dla ciebie
Nawet jak każdy odejdzie to ja
Ciągle w ciebie wierzę
Choć różnimy się za bardzo
Być przy tobie nie potrafię
To ciągle głęboko wierzę że z
Wszystkim dasz sobie radę
Jeśli będziesz miała problem zawsze
Postaram się pomóc
A złego słowa o tobie nie powiem nigdy nikomu
Nie przestawaj nigdy marzyć i zawsze
Rób to co kochasz to moja ostatnia prośba
To moje ostatnie słowa
Nie wiesz co poczułem jadąc
Do tych głupich Kielc
Miałem o tym nie wspominać i
Nie wrzucać tego w tekst
Ale wciąż mi zależało chociaż rozum mówił nie
Chociaż każdy kogo spytam by
Powiedział że to złe
Ale ja wciąż chciałem walczyć
Chciałem dać ci lepsze życie
Myślałem wciąż jak ci pomóc
Tak godzina po godzinie
Zrobiłbym to po raz drugi
I tego jestem pewien
Choć czy tobie to pomogło -
Do dziś tego nie wiem
Nigdy cię nie nazwę dziwką, kurwą ani szmatą
Bardziej kochaną dziewczyną
Moją pierwszą w miłość wiarą
A potem byłaś osobą dzięki
Której się zmieniłem
Zostawmy to już za sobą a
W sercu zostawmy chwile
Rok temu dałem piosenkę
Dziś nie potrafię dać więcej
Bądź dobra dla ludzi
Wierzę że masz dobre serce
Wierzę że możesz przejść wszystko i
Dobiec do swoich marzeń leć prosto do nieba
Dla mnie byłaś z nieba darem
Nie jestem już chłopcem który
Chciał się dobrze bawić
Jestem zniszczonym dzieciakiem który prawie
Dał się zabić
Miłości mam w sobie więcej i oddaje ją muzyce
Nie pytaj czy cię kochałem
Przecież jesteś na tej płycie
Choć minęło tyle czasu wciąż
Chcę najlepiej dla ciebie
Nawet jak każdy odejdzie to ja
Ciągle w ciebie wierzę
Choć różnimy się za bardzo
Być przy tobie nie potrafię
To ciągle głęboko wierzę że z
Wszystkim dasz sobie radę
Jeśli będziesz miała problem zawsze
Postaram się pomóc
A złego słowa o tobie nie powiem nigdy nikomu
Nie przestawaj nigdy marzyć i zawsze
Rób to co kochasz to moja ostatnia prośba
To moje ostatnie słowa
To ostatnie słowa nie mówiłem o tym wcześniej
Otwierając swoje serce życzę
Tego co najlepsze
Mam nadzieję że odnajdziesz w
Swoim życiu miejsce
To wszystko co mogłem dać
Już nie mogę dać ci więcej