LEIN - Sztuczne Uśmiechy tekst piosenki (lyrics)

[LEIN - Sztuczne Uśmiechy tekst piosenki lyrics]

Piszę znowu nutę może to mnie uratuje
Piszę znowu nutę tu przekażę
Część tego co czuję
Zabijam uczucia znowu siedząc całkiem sam
Mówili że dobro wraca to jest kurwa scam
Zawsze byłem obok i dawałem z siebie wszystko
Teraz mogą wszyscy mnie nazywać głupią dziwką
Bo zjebałem sobie życie siedząc godzinami
Straciłem marzenia siedząc ciągle
Z dziewczynami

Chciałem tylko żeby choć trochę im zależało
Ale zawsze jakiś powód by
To wszystko się zjebało
I jak było gorzej każda spierdalała
Sorry nie mam czasu, złamałaś mi serce mała
Sam się zastanawiam jak mogłem
W to wszystko wierzyć
Jak zawsze miałaś w dupie to
Że mi aż tak zależy
Dobijałem się jak debil bo chciałem jej pomóc
A ona z tym typem znowu wracała do domu

Tyle kłamstw i bólu, tyle łez i smutku
Wszystkie moje plany nigdy nie
Dojdą do skutku powiem tobie szczerze
Nie chciałem się nigdy ruchać
Chciałem tylko żebyśmy mogli sobie zaufać
Wolę siedzieć w domu
Pisać o niej setki tekstów
Niż latać po klubach szukając
Dziewczyn do seksu
Mam złamane serce i przez to
Nie śpię po nocach
Lecz wierzę że spotkam kogoś
Kogo warto będzie kochać

Jedna Noc, Dwa Promile
Trzy sztuczne uśmiechy
Dziś znowu zapijam smutki a
Nie świętuje sukcesy
Cztery wersy na refrenie i
Pięć nowych wiadomości
Co raz mniej prawdy na świecie a
We mnie wciąż mniej miłości miłości, Miłości

Co mam ci powiedzieć jak
Pytasz jak minął dzień
Życie miało być jak sen a
Czuję się jak zwykły śmieć
Wolę zamknąć się znów w domu
I nie mówić nic nikomu
Zamknąć się wśród myśli które
Wpędzą mnie do grobu
Napisać że wszystko dobrze, chlać desperadosy
Pierwszy, drugi, trzeci
Czwarty i nie spać do 4 w nocy
W poduszkę łez więcej wlałem
Niż widzieli bliscy
Dzień za dniem skreślam te
Niezrobione rzeczy z listy

Nie umiem pokazać już jak bardzo mi zależy
W to że wszystko się nie spieprzy
Ja już nie potrafię wierzyć
Choć dla bliskich zrobię wszystko
Tak dla ciebie zrobię wszystko
To uciekam przed tym co złe
Tak jak bym był pizdą
Nie chcę mówić o problemach
Jak nie możesz pomóc
Nie chcę byś o tym myślała
Wracając w nocy do domu
Mogę oddać tobie wszystko
Nie chcę mieć nic w zamian
Dookoła mnie demony a w
Mej głowie siedzi szatan

Mówiłaś że będzie dobrze a ja uwierzyłem
Lepiej dla ciebie że nie wiesz
Ile dla ciebie zrobiłem
Widziałem tyle rzeczy których
Nie chciałem zobaczyć
Czasem myślę nad tym czy
Coś jeszcze mogę stracić
Myślałem że dobrze jest bo znam
Cię a ty znasz mnie
Obiecałaś mi że będziesz już
Przy mnie na zawsze
Mówiłaś tyle rzeczy i mówiłaś je tak ładnie
Ale twoje "na zawsze" już nic
Nie znaczy dla mnie

Jedna Noc, Dwa Promile
Trzy sztuczne uśmiechy
Dziś znowu zapijam smutki a
Nie świętuje sukcesy
Cztery wersy na refrenie i
Pięć nowych wiadomości
Co raz mniej prawdy na świecie a
We mnie wciąż mniej miłości miłości, Miłości

Czym prawdziwa miłość jest
Dorośniesz to zrozumiesz
Mi zajęło trochę zrozumieć że kochać umiem
I zrozumiesz że miłość to
Nie jest żaden wyścig
Zrozumiesz że miłość wcale nie
Jest tym czym myślisz patrzę na te związki i
Wiem które nie przetrwają
Chociaż ciągle powtarzają mi że
Radę sobie dadzą naprawdę nie kochałem bo
Nie spotkałem jedynej
Wszystkich uczuć swych nie wyznałem
Jeszcze żadnej dziewczynie

Czwartą piosenkę na tej EP'ce
Napisze dla niej wtedy zobaczycie co to
Znaczy zakochany Daniel
Już będę uważał dając komuś swoje serce
Jak ktoś znów je zrani to
Nie zniosę tego więcej
Nie imponuje mi dupa, ani twoje cycki
Nie imponuje mi że masz takie długie łydki
Nie imponuje mi to że potrafisz się ruchać
Nie imponuje mi to że tego
Co mówią nie słuchasz

Imponuje jak mi mówisz wprost to czego chcesz
Jak nie muszę ci tłumaczyć co
Jest dobre a co złe
Imponuje jakbyś za mnie oddała choć rękę
Bo ja oddam życie za ciebie
Nawet jak skończę w piekle
Imponuje jak docenisz co dla ciebie robię
Jak cię będę potrzebował to
Że naprawdę pomożesz
Imponuje ambicja i że dotrzymujesz słowa
Że chcesz walczyć z problemami
Nie traktujesz mnie jak wroga

Jedna Noc, Dwa Promile
Trzy sztuczne uśmiechy
Dziś znowu zapijam smutki a
Nie świętuje sukcesy
Cztery wersy na refrenie i
Pięć nowych wiadomości
Co raz mniej prawdy na świecie a
We mnie wciąż mniej miłości miłości, Miłości

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować