Louis Villain, Onar - D.U.M.A. tekst piosenki (lyrics)
Louis Villain [Filip Diesendorf-Krause] Polska 🇵🇱
[Louis Villain, Onar - D.U.M.A. tekst piosenki lyrics]
Dwa dni chlania, trzy dni
Chlania, pięć dni chlania, sześć
Tylko prawda czysta prawda
Lekkie sny ciężki sen
Jestem ostatnia gwiazdą jak mercedes z bloku
Gdzie jak sudoku nie łatwo przejść - wyjść
Łatwo spaść tu na ryj
Jebany łańcuch potrzeb
Rzadziej na śluby częściej na pogrzeb-
Śmigam, żeby se kupić ten łańcuch za forsę
Stoją w miejscu jak te bloki
Źli na cały postęp
Popijam, Tonic Espresso na lodziе
Szczerze też pamiętam swoją
Pierwszą Motorole i pierwszą Nokie pamiętaj
Bo wszystko co pierwsze jest wyjątkowe
Zawsze jest cenne choć nie zawsze drogie
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Typy, po cztery dychy w
Fejkowym Philipp Plein
Nie czerwony dywan, a czerwone białka
Jebana w studiu jest sauna
Patrz gdzie jesteśmy i kurwa co
Rap dał słodki cumshot, gorzka prawda
Weź to sobie mała przełknij
Weź to sobie chłopie przekmiń
Weź to na bary jak samotne
Matki wychowujące tu dzieci
Dzieciaki z jednej paki jak kiepy
- nieroby, hustlerzy, prezesi, raperzy
Crème de la crème
Towarzyska śmietanka z osiedli
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Chlania, pięć dni chlania, sześć
Tylko prawda czysta prawda
Lekkie sny ciężki sen
Jestem ostatnia gwiazdą jak mercedes z bloku
Gdzie jak sudoku nie łatwo przejść - wyjść
Łatwo spaść tu na ryj
Jebany łańcuch potrzeb
Rzadziej na śluby częściej na pogrzeb-
Śmigam, żeby se kupić ten łańcuch za forsę
Stoją w miejscu jak te bloki
Źli na cały postęp
Popijam, Tonic Espresso na lodziе
Szczerze też pamiętam swoją
Pierwszą Motorole i pierwszą Nokie pamiętaj
Bo wszystko co pierwsze jest wyjątkowe
Zawsze jest cenne choć nie zawsze drogie
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Typy, po cztery dychy w
Fejkowym Philipp Plein
Nie czerwony dywan, a czerwone białka
Jebana w studiu jest sauna
Patrz gdzie jesteśmy i kurwa co
Rap dał słodki cumshot, gorzka prawda
Weź to sobie mała przełknij
Weź to sobie chłopie przekmiń
Weź to na bary jak samotne
Matki wychowujące tu dzieci
Dzieciaki z jednej paki jak kiepy
- nieroby, hustlerzy, prezesi, raperzy
Crème de la crème
Towarzyska śmietanka z osiedli
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy
Za dużo pracy włożyłem
Żeby wziąć i się poddać
Nic tutaj nie ma za friko
Nie liczę na to co los da
No i to właśnie nasz powód do dumy