Młody Dzban - 5 Koła tekst piosenki (lyrics)
[Młody Dzban - 5 Koła tekst piosenki lyrics]
Pierwszy seks w wieku lat osiemnastu
A później ponad cztery lata bez ale
Wbiłem do klubu niczym kozak
Podbiłem do sztuni powiedziałem do niej:
- "Cz cz cz cześć" odpowiedziała:
- "Cześć" uciekłem z obawy że to znowu
Ojczym opłacił kobietę z reklamy
Wróciłem załamany, usiadłem se przy kompie
Szukając alternatywy ona sama
Przyszła do mnie
Był łysy, widziałem go w reklamie na YouTubie
Powiedział że pomoże wyrwać
Wszystkie fajne niunie
Nie szło mi podrywanie
Kursy tanie więc się zapisałem
5 koła za kurs wziąłеm wtedy w Bocianie
Dostałem plików pakiеt
W każdym lekcja i uświadamianie
Że do żeńskich osobników i bez kwitu trafię
Na koniec domowe zadanie
Miałem kwieciście pisać do koleżanek
Do jednej napisałem - "Hej, co tam
O czym marzy tak piękny dziurawiec?"
Wiec się przywitałem z banem
Z biegiem czasu lekcje przyswajałem
W około dziewięćdziesięciu procentach znajome
Socjale zostały zablokowane
Napisałem maila mu że nie działa jego sposób
Mnie spławiono a użyłem wszystkich
Protipów od prosów
Powiedział bym nie dzielił włosa na
Czworo lecz skumał przekaz
Nie skumałem, sam przecież włosów nie miał
Zaprosił wszystkich kursantów do
Baru na ćwiczenia
Wypiliśmy setę gotowi krainę seksu zwiedzać
Łysy mówił że musimy być trochę chamami
Niedostępni też trochę w
Interakcji z dziewczynami
Podbiłem do jednej co ćmiła peta pod drzwiami
Powiedziałem: - "Hej, jestem Tomek"
Ona się odwróciła, uśmiechnęła
- "Hej, jestem Kasia"
- "Dobra nie mam czasu kurwa nara"
I wyszedłem jak kozak, panika zatuszowana
Nie pykło, łysy skonsternowany
Postanowił przejść do nowej zabawy
Zaniżasz samoocenę - to
Komplement lepiej wjeżdża
Chciałem spróbować pierwszy żeby nie
Wyjść na leszcza podbiłem powiedziałem
- "Hej
Ale ładna dupa z Ciebie ale weź spierdalaj"
Dostałem szklanką w ryj i kopa w jaja
Łysy chciał przejść do nowych strategii
Kazał sprawdzić damski układ
Kostny na Wikipedii
Czułem się jakby folklor szedł
Przez wstydu rzekę
Poszedłem do baru po szota bo piwo nie klepie
Barman powiedział:
- "Yo a pomyślałeś żeby pogadać z nią
Jak jak nie wiem z człowiekiem?"
Instruktor wściekł się i wyzwał go na solówkę
Skopał go jak zwykłą kurwę
Barman leży cały we krwi -
My nastrój mamy trupi
A łysego pakują psy do suki
Ech i 5 tysięcy w plecy