Młody Dzban - Nóż w kieszeni się otwiera tekst piosenki (lyrics)

[Młody Dzban - Nóż w kieszeni się otwiera tekst piosenki lyrics]

Najpierw badamy teren badamy szpary potem
Od pierdolenia ludzi mam pieruny na
Bani jak Harry Potter
Myślisz o dzbanie baranie budzisz się
Zlany potem kiedy ona klęka pyta czy to
Pyta czy jebany totem
Dach już nie przecieka od kiedy skleiłeś pape
Wąchał byś klej z wora gdyby
Robił to twój ulubiony raper
Gdyby obchodziła mnie scena to
Padłbym tutaj trupem
Gdyby obchodziło mnie jej wnętrze to
Wsadziłbym jej chuja w dusze
Ona chce dać mi pigułe ja mówię idź se
Spierdalaj locho
Nie dam się nabrać bo widziałem to w matrixie
Nie czuję pokus nawet kiedy kumple żrą prochy
Odstawiłem temat tak radykalnie
Że powinni mówić na mnie młody offtopic
Dzban choć platynowy to
Pęknięcia miewał liczne
Teraz moja suka w samej bieliźnie
Twoja utknęła w rękawiczce
Ja rozkminiam skok na bank Ty
Na bank nie rozkminiaj
Ja wypłacam smieciom lepe Ty w
Sklepie płacisz blaszkami z tamburyna
Pokazujesz mi jakieś gang signs
Nie wiem czy Ty masz udar
Czy respekt u chłopaków
W Jedynym gangu w jakim byłeś to
Gdy robiłeś gangbang w gangu swiezakow
Ona nie poznała Cię z
Instagrama ani z tindera
Zwyczajnie zamiast ściągnąć aplikację
Jak dojechać ściągnęła jak dojechać frajera
A a a nóż w kieszeni się otwiera
Ona mówi chodź do mnie do Ciebie idź w pizdu
Siadam na złotym tronie Ty robisz
"oo" bo usiadłes na mrowisku
Uśmiecham się kiedy niebiescy są jebani
A Ty masz fusy z herbaty między zębami
Ja znam drogę wszędzie Ty nawet na
Chatę nie wiesz iść którędy
Nie domagasz tera bo stara
Leczyła cię u Zięby
Słuchasz mnie i mówisz e dziwne
To jakieś nie wiem
To samo powiedział Twój stary gdy po wyjściu
Z brochy pierwszy raz zobaczył ciebie
Poszedłeś na randkę z tindera ona nazwała
Cię Afryka bo nie mogła dowierzyć
Że to to co polubiła
Nadzieja matką głupich i nawet
Ona cię kurwa opuściła
Moja ksywa młody dzban twoja młody kiła
Co nawiedza wzwody jak twoja była
I to tak wysmakowane
Że nawet lista michelina by nie uwierzyła
Twój syf jest tak marny
Że zostawia na jej twarzy niesmaku grymas
Kto jest gość a kto gość
Niedzielny od razu widać
Nie puszczaj się trzymaj
Nie puszczaj się trzymaj

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować