Młody Dzban - Strefa Przyjaźni tekst piosenki (lyrics)

[Młody Dzban - Strefa Przyjaźni tekst piosenki lyrics]

Tak samo jak my bardzo
Tęsknimy za moralnym porządkiem
Tak episkopat postanowił iść na
Rękę ludziom i stwierdził
Że pokusom mogą ulegać jedynie osoby
Bezwarunkowo oddanie wierze w Boga
Brzmi to jak całkiem uczciwa wymiana
Po sukcesie z walką z wyjątkowo
Paskudnym wirusem z Chin
Widać wręcz jak na dłoni że rządowe programy
Ośmielania i umoralniania młodzieży
Przynoszą swoje rezultaty
Przenosimy się właśnie na 'Bulwar
Przyjaźni' gdzie miłość rozkwita
Po całym dniu grzania się w polskim słońcu
- "Yooo, czołem szkarbsony
Co porabiacie tym cudownym miejscu?"
- "A wie Pan piszemy wiersze
Sze patriotyczne i kontemplujemy Biblie"
- "Czad! Brzmi to jak
Całkiem klawe zajęcie dla


Osób w waszym wieku ale powiedzcie mi
Powiedzcie mi co myślicie o zmianach
Wprowadzonych przez polski rząd"
- "Tak, tak są fajne i"
- "I taka właśnie młodzież powinna
Być przykładem dla waszych dzieci!"
- "Proszę Pana a gdzie nasze pięć dyszek"
- " Ccccci cicho bo kopne
Kurwa opozycja chce brać udział
W wychowywaniu naszych dzieci? My im
Pokażemy jak je wychowywać!"
Sierpniowe lato 10 wieczór
Siedzimy na bulwarze
Robimy wszystko to co przypisał
Byś młodej parze
Palimy blunty, plujemy na kościół
A rodzice mówią nam że skończymy na dworcu
Ale jest chill, jestem uśmiechnięty
A ona z gibonem jak leszcze się nie pieści
Nie zdissowala ręki która była pod spódnicą
Szepła na ucho
- "Ale bym Cie przedstawiła rodzicom
- "Serio?" - "Nienawidzę ich!"
A to zrozumiałe
Życie nie to same odkąd zobaczyła drzwi
Otworzyła się na amen razem z nogami
Kocham to co czuje no bo czuję się kochany
Przytula się do mnie
Powiedziałem coś śmiesznego
Roześmiała się tak że aż opluła mi spodnie
Zadzwonił telefon z torby wyjęła Nokię
- "A wyszłam se na bulwar
Z mym ziomkiem wpadajcie"
Spytałem z kim gadała a ona że
- "A z takim tym"
Imię trochę chińskie ale z nią
Nowe przecierał szlaki bym
Wbiła ekipa sześciu typa bardzo napięci
Koszule polo i nikt nie podał mi ręki
Wycmokała ich policzki
Z grupy wyszedł największy Chad
Z nich wszystkich spytał się:
- "Co to za frajer co ma spodnie opulane?"
- "To mój przyjaciel Tomek
Tomek to jest mój chłopak Franek"
Ten Franek poleciał z nią w ślimaka
Podrapał się po jajach i za tyłek ją złapał
Puścił Chiefa Keefa i stanął w rozkroku
Wziąłem ją żeby pogadać na boku
- "Jak to? Masz chłopaka?"
- "Przecież mówiłam Ci o nim"
- "Nie mówiłaś o chłopaku
Mówiłaś o znajomym!"
- "A miesiąc temu była spina
Ale już jest zgoda"
- "Jak to przecież wczoraj zrobiłaś mi"
- "CICHO!"

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować