Neile, DJ Weedjet - Blues od dnia narodzin tekst piosenki (lyrics)
[Neile, DJ Weedjet - Blues od dnia narodzin tekst piosenki lyrics]
To Blues od dnia narodzin po sam życia kres
Od kołyski aż po grób w nim pogrążeni
Dobrze znana melodia i nie ma
Sił by ją zmienić
To było gdzieś w ekonomicznej strefie
Gdzieś nad ranem ludzie wychodzili z fabryk
Kończąc trzecią zmianę moje oczy tak pijane
W głowie cumulusów taniec
Falujący jak dym w lesie kominów nad ranem
To było gdzieś nad rzeką
Płynącą rwącym nurtem jeśli płynęły jedna po
Drugiej własnym sumptem
Biegły jak stado wilków rzucających
Się na szyję
Towarzyszyły mi od zawsze, od kiedy żyję
Już jako mały chłopiec czekałem
Na coś wielkiego
A wokół bioniczne roboty odciągały
Mnie od tego pracując na emeryturę chcą bym
Śpiewał jak oni tą dobrze znaną melodię to
Blues od dnia narodzin
Gdzie mierzą czas na robotnicze doby
Doby na pracę
I sępy pytają mnie gdzie robię
Kiedy żenię się
Radzą jak brać kredyt na telewizor i meble
W wynajętym mieszkaniu przykładam
Do głowy strzelbę
To Blues od dnia narodzin
Melodia uciemiężonych klas pracujących
Nic nie znaczących dla rządzących
To blues leniwych i tych żebrzących za grosze
To blues zamkniętych w więzieniach i
Tych trzymanych pod kloszem
Każdy z nich sam narzucił sobie ograniczenia
Każdy z nich idzie drogą, którą sam wybiera
To blues stojących pod klatką
Palących szlugi na pół
I tych robiących na polu
Wiedzących co to blues
To blues wiedzących co to ból i ciężka praca
To blues, to blues, to blues
To dupą się odwraca
To blues nieszczęśliwe zakochanych za rogiem
I blues tych szczęśliwie zakochanych w sobie
To blues na życiowych zakrętach go słychać
W rytmie tego blues'u tańczy cała ulica
To blues za życia co ciągnie
Się aż do śmierci to blues, to blues
To blues do grobowej deski
What is the blues what the blues is