Neile - Bogaty Ziomek tekst piosenki (lyrics)
[Neile - Bogaty Ziomek tekst piosenki lyrics]
Kiwa ręką żebym wsiadał
Nie to, że mnie musiał namawiać
Dalej siedzę w środku jak wmurowany
Bawię się kłębkiem nerwów
Z głośników leci mój numer, on go nuci
Ja zapomniałem tekstu
On jest spokojny i stonowany, wygląda na to
Że sprzyja mu szczęście
Jeszcze młody i nieokrzesany
Skurwiel dostrzegł we mnie coś więcej
Mówi, że wierzy we mnie
Zresztą słyszy co się mówi na mieście
Mój bogaty ziomek
Razem będziemy bogatsi jeszcze
Mówi, że pieniądze nie grają roli
Bo pani życia da nam jeszcze więcej
To niunia słodka jak lolipop
Co na piękne oczy robi wrogie przejęcie
Mówi, że scena jest nasza i że
Daje nam na to rok, max półtora
Ja na to, żartujesz ziomek
Daj mi miesiąc i te pół miliona
Mój bogaty ziomek, bogaty ziomek
Jeździmy jego samochodem, słuchamy moich płyt
Ja i mój bogaty ziomek, rap z uchylonych szyb
Mordy ucieszone ja i mój bogaty ziomek
Bogaty ziomek jest moim mentorem
Mówi, że czas się wszystkim zajmie
I że nie mam pracować na pieniądze
To pieniądze mają pracować na mnie
Ciągle notuje coś w swoim iPhonie
Na przemian, bo telefon mu wciąż wydzwania
Jego marzenia to plany i cele, i zadania
Które ma do wykonania
Mój bogaty ziomek nauczył mnie wiele
Jest moim przyjacielem
Czasem po prostu jeździmy bez celu
Wtedy jazda staje się celem
Patrolowym tempem przez osiedle
Przy nim sam czuje wszędzie kasę
Śmieje się i pokazuje mu palcem
Że kiedyś to wszystko będzie nasze
Mówi do mnie "no raczej"
To złoty łańcuch zdarzeń, skutki - przyczyny
Mam tylko jedną prośbę, nie
Mów do mnie ziomek, mów do mnie Kyny
Ok, Kyny
To w sumie nie będzie miało wpływu na track
Dla Ciebie wszystko mój bogaty Kyny
To przecież ja za kilka lat
Mój bogaty Kyny, bogaty Kyny
Jeździmy jego samochodem, słuchamy moich płyt
Ja i mój bogaty ziomek, rap z uchylonych szyb
Mordy ucieszone ja i mój bogaty ziomek