Nie Dla Wszystkich - Nie daj za wygraną tekst piosenki (lyrics)
[Nie Dla Wszystkich - Nie daj za wygraną tekst piosenki lyrics]
W twarz Ci się śmieje to wiedz
Że nie przegrałeś jeśli w sercu masz nadzieję
Póki mocno wierzysz to nie dajesz za wygraną
Prawdziwi na nogi staną obojętne z jaką raną
To jest NDW na bicie, Ty słuchaj jak to idzie
Rybnicki bastion tu się kręci moje życie
Ja nie daję za wygraną, treść układam z bitem
Co rano tak samo - szama i pogoń za kwitem
Nie daję za wygraną z tygodnia na tydzień
Myślisz, że mamy siano i
Nie martwimy się bytem?
To wszystko jest kitem pozdrawiam ulice
Nie daję za wygraną dalej lece z bitem
Mam wyjebane na to kto w której gra lidze
Ty możesz nienawidzieć ja i tak
W to chuja wbije
Mamy siłę, południowe serce bije
To jest podwórkowy rap, nic nie zatrzyma nas
Chcesz dać za wygraną ale my nie damy bo
Żeby bać się
Brać swoje wypierdalaj pod schron
Na co cię stać sam obierasz brat właściwy tor
Jedyny błąd to odpuścić i zadeptać swój plon
Chcesz dać za wygraną ale my nie damy bo
Żeby bać się
Brać swoje wypierdalaj pod schron
Na co cię stać sam obierasz brat właściwy tor
Jedyny błąd to odpuścić i zadeptać swój plon
Ja nie mogę dać za wygraną
Choć zło przychodzi samo
Podstawiony pod ścianą, związany
Bo nie to prawo
Ja z HTA bandaną i bandą co z kominiarą
Zrobię Ci z dupy wiadro
Jeśli okażesz się pałą
Nie mogę dać za wygraną
Chociaż oddech jest karą
Nie potrafię się odnaleźć i obiecuję co rano
Mamo może od jutra ogarnę się choć trochę
Dwa razy tam wracałem w efekcie olałem szkołę
Potem się tu motałem nie
Wiedząc co chcę dalej
A najlepiej by nie jeść
Nigdy śniadań w kryminale
Dlatego się zabrałem zawiedzionym
Za swą markę
I wiem że robiąc swoje w rapie daleko zajdę
Bo nie dam za wygraną choć
Los ściska za gardziel
Zawsze swój dla swoich
Nigdy pozowany twardziel chcesz bardziej
Co najmniej bym zjechał na parter
Lepiej zwiąż się i opuść zwą klamkę
To hardcore już znasz mnie wiem, że
Że odważnie? Nigdy nie dam za wygraną chcesz
Palancie to sprawdź się
Ziomek za wygraną dać to
Jak odpuścić na starcie
Podkładana kłoda Nie polegam na farcie
Szukam gdzie moja droga i leje na waśnie
Mam swoje sprawy brat bo ulica nie gaśnie
Nigdy nie daj za wygraną ziom
Nigdy nie daj za wygraną ziom
Chcesz dać za wygraną ale my nie damy bo
Żeby bać się
Brać swoje wypierdalaj pod schron
Na co cię stać sam obierasz brat właściwy tor
Jedyny błąd to odpuścić i zadeptać swój plon
Chcesz dać za wygraną ale my nie damy bo
Żeby bać się
Brać swoje wypierdalaj pod schron
Na co cię stać sam obierasz brat właściwy tor
Jedyny błąd to odpuścić i zadeptać swój plon