Pezet, Onar - Ręce do góry! tekst piosenki (lyrics)

Pezet [Paweł Kapliński] Warszawa, Polska

[Pezet, Onar - Ręce do góry! tekst piosenki lyrics]

Miałem ten plan od dawna, od dłuższego czasu
Było wiele propozycji, ale coraz mniej czasu
Wskazówka nieubłaganie idzie po blacie
Nie mów mamie, bo odmówi za ciebie pacierz
Pasek od zegarka coraz
Bardziej ściska nadgarstek
Pieką mnie oczy jakby ktoś
Sypnął w nie piaskiem
Są przekrwione jak u mojego informatyka
Jemu przelatują sceny z gier i z życia
Wpuszczam krople, łapię oddech
Dziwne uczucie
Trzeba obmyśleć każdy problem czy
W mostku kłucie
Wdech - wydech, wdech - wydech
Nerwowo pocę się, czuję jakbym miał grypę
Za chwilę fala innych myśli
Czuję zimny dreszcz na plecach
Jeśli to grzech, to proszę przebacz
Rachunek sumienia co ściska gardło jak pętla
Jestem zły, więcej zalet nie pamiętam
Więcej wad nie widzę
Choć nie jestem krótkowidzem
Te kilka chwil jak jeden strzał
Od nich zależy życie ślina coraz gęstsza
Coraz ciężej się nią spluwa
Wjeżdżam kurwa, to mikrofon czy spluwa?

Wszyscy ręce do góry, mimo że to nie napad
Wszyscy ręce do góry, mikrofon to nie atrapa
Ej, ręce do góry, ej, ręce do góry
Ręce do góry, wszyscy ręce do góry

Budzę się, jest jeszcze ciemno
Ktoś odgarnia śnieg
Ulicy drugi brzeg idzie po niej bezdomny pies
Księżyc w pełni, słońce śpi jak zabite
Wczoraj było coś co zmieniło moje życie
Wybrałem, mam tylko w jedną stronę bilet
Bez przesiadki, daje szczęście
Ekspresowo kogoś krzywdzę
Coś złego w głowie szumi
Za ścianą się ktoś kłóci jestem w podróży
Z której nie da się już wrócić
Siedzę w tym po uszy, sumienie mi ciąży
Znowu suszy, ten wieczór może mnie pogrążyć
Włączam laptopa
Po coś do picia idę chwiejnie
Portale huczą, przychodzi SMS i dziwne maile
Kasuję historię gadu-gadu, nie ma śladów
Alkazelcer i Red Bull, ktoś napisał wpadaj
Ratuj nieznany numer
Znany czas i miejsce odbioru hajsu
Czuję ciśnienie, biorę podwójne Prestarium
Biorę głęboki wdech, wydycham cały stres
Ziomek się śmieje, mi nie do śmiechu jest
Mówię sobie w garść się bierz i walę shota
Dostaję kopa i wjeżdżam na pełnych obrotach


Pierwszy rząd, ręce do góry, do góry, do góry
Ostatni rząd, ręce do góry, do góry, do góry
Prawa strona, ręce do góry, do góry, do góry
Lewa strona, ręce do góry, do góry, do góry

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować