Opał - Texture Pack tekst piosenki (lyrics)
Opał [Łukasz Opiłka] Chorzowie, Polska
[Opał - Texture Pack tekst piosenki lyrics]
Przepraszamy, wszyscy konsultanci są zajęci
Proszę czekać na ogłoszenie się operatora
Jesteś trzysta trzydziesty piąty w kolejce
Dzisiaj ubrałem się w cosplay
By być trochę inny
I biorę głęboki oddech, w nim tlen i spaliny
Znów chodzę tam i z powrotem
Jak crossfader w midi
I wiszę całą sobotę z robotem na linii
(i chyba)
Potrzebny nam trochę inny texture pack
Cho, na chwilę opuścimy WWA
Jeśli i tak ma się w końcu zepsuć świat
W międzyczasie wymyślimy nowych nas
Tylko trochę inny texture pack
Tylko trochę inny texture pack
Nie znam jej wymiarów, ale zwiedzamy wymiary
Włosy brąz jak anyż, ale z zapachu to Paryż
Nie lubi banałów i kiedy prawię morały
Nie znam jej wymiarów, ale chyba znam zamiary
Siedzę w takiej furze, o której
Mogłem pomarzyć za dzieciaka
Jak codziennie do szkoły woził Solaris
Odrzucam reklamy z kolejnej piwnej
Kampanii, nawet nie pamiętam
Kiedy ostatnio byłem pijany
Nie chciałem być znany, ale chciałem, żeby
Znali te numery, które robię
Bo przecież je robię dla nich
Nie dzwoń do mnie więcej, nie wystąpię już
Na gali, nie chcę być nominowany
Teraz tylko nominały
Dzisiaj ubrałem się w cosplay
By być trochę inny
I biorę głęboki oddech, w nim tlen i spaliny
Znów chodzę tam i z powrotem
Jak crossfader w midi
I wiszę całą sobotę z robotem na linii
(i chyba)
Potrzebny nam trochę inny texture pack
Cho, na chwilę opuścimy WWA
Jeśli i tak ma się w końcu zepsuć świat
W międzyczasie wymyślimy nowych nas
(Wczytaj) Tylko trochę inny texture pack
(Wczytaj) Tylko trochę inny texture pack
Zamawiam koktajl na wynos
Ale to chyba Mołotow
Spala się szybko jak Mascotte już to
Co sztuczne jak botoks
Podkładam ogień pod dawno już
Niepotrzebny mi motłoch
Potem poczekam, aż spłonie świat
W którym kopia jest kopią (ej)
Mam kolegów, co biegali w kominiarkach, nim
Jeszcze ktokolwiek w Polsce wiedział
Co to jest ten drill
Masz kolegów, co biegają w kominiarkach, no
Bo jakiś influencer im powiedział
Że to styl (haha)
Nie chcę należeć do świata
Co oklaskuje nienawiść i gloryfikuje dym
Jeśli tak wygląda gra, to chyba nie
Gram i wyczekam w ustawieniach
Aż zobaczę koniec gry
Dzisiaj ubrałem się w cosplay
By być trochę inny
I biorę głęboki oddech, w nim tlen i spaliny
Znów chodzę tam i z powrotem
Jak crossfader w midi
I wiszę całą sobotę z robotem na linii
(i chyba)
Potrzebny nam trochę inny texture pack
Cho, na chwilę opuścimy WWA
Jeśli i tak ma się w końcu zepsuć świat
W międzyczasie wymyślimy nowych nas
Tylko trochę inny texture pack
Tylko trochę inny texture pack
Proszę czekać na ogłoszenie się operatora
Jesteś trzysta trzydziesty piąty w kolejce
Dzisiaj ubrałem się w cosplay
By być trochę inny
I biorę głęboki oddech, w nim tlen i spaliny
Znów chodzę tam i z powrotem
Jak crossfader w midi
I wiszę całą sobotę z robotem na linii
(i chyba)
Potrzebny nam trochę inny texture pack
Cho, na chwilę opuścimy WWA
Jeśli i tak ma się w końcu zepsuć świat
W międzyczasie wymyślimy nowych nas
Tylko trochę inny texture pack
Tylko trochę inny texture pack
Nie znam jej wymiarów, ale zwiedzamy wymiary
Włosy brąz jak anyż, ale z zapachu to Paryż
Nie lubi banałów i kiedy prawię morały
Nie znam jej wymiarów, ale chyba znam zamiary
Siedzę w takiej furze, o której
Mogłem pomarzyć za dzieciaka
Jak codziennie do szkoły woził Solaris
Odrzucam reklamy z kolejnej piwnej
Kampanii, nawet nie pamiętam
Kiedy ostatnio byłem pijany
Nie chciałem być znany, ale chciałem, żeby
Znali te numery, które robię
Bo przecież je robię dla nich
Nie dzwoń do mnie więcej, nie wystąpię już
Na gali, nie chcę być nominowany
Teraz tylko nominały
Dzisiaj ubrałem się w cosplay
By być trochę inny
I biorę głęboki oddech, w nim tlen i spaliny
Znów chodzę tam i z powrotem
Jak crossfader w midi
I wiszę całą sobotę z robotem na linii
(i chyba)
Potrzebny nam trochę inny texture pack
Cho, na chwilę opuścimy WWA
Jeśli i tak ma się w końcu zepsuć świat
W międzyczasie wymyślimy nowych nas
(Wczytaj) Tylko trochę inny texture pack
(Wczytaj) Tylko trochę inny texture pack
Zamawiam koktajl na wynos
Ale to chyba Mołotow
Spala się szybko jak Mascotte już to
Co sztuczne jak botoks
Podkładam ogień pod dawno już
Niepotrzebny mi motłoch
Potem poczekam, aż spłonie świat
W którym kopia jest kopią (ej)
Mam kolegów, co biegali w kominiarkach, nim
Jeszcze ktokolwiek w Polsce wiedział
Co to jest ten drill
Masz kolegów, co biegają w kominiarkach, no
Bo jakiś influencer im powiedział
Że to styl (haha)
Nie chcę należeć do świata
Co oklaskuje nienawiść i gloryfikuje dym
Jeśli tak wygląda gra, to chyba nie
Gram i wyczekam w ustawieniach
Aż zobaczę koniec gry
Dzisiaj ubrałem się w cosplay
By być trochę inny
I biorę głęboki oddech, w nim tlen i spaliny
Znów chodzę tam i z powrotem
Jak crossfader w midi
I wiszę całą sobotę z robotem na linii
(i chyba)
Potrzebny nam trochę inny texture pack
Cho, na chwilę opuścimy WWA
Jeśli i tak ma się w końcu zepsuć świat
W międzyczasie wymyślimy nowych nas
Tylko trochę inny texture pack
Tylko trochę inny texture pack