Oxon - Genki Dama tekst piosenki (lyrics)

[Oxon - Genki Dama tekst piosenki lyrics]

Czasem czuję się, jak nie z tej ziemi
Może to właśnie dlatego ciągle chcę
Coś w świecie zmienić? Zwolennik idei
Lecz już widzieć nie chcę więcej cieni
Ciemiężeni ci, co wierzą
Że tylko złoto się w świetle mieni
Idę przez życie z naiwnością przedszkolaka
Może w porównaniu do tamtych czasów
Trochę za często bakam
Naiwne dziecko umocnij też
Karcąc ciężko szatan
Zapoznał z glebą i dał na
Patrzenie w niebo zakaz
Nie słucham go i patrzę w księżyc pomału
Słyszę bębny
Lecz wciąż nic nie wieszczy pożaru
Niebezpieczny tok myśli
Znak kolejnych opałów jestem wściekły
Chce wbić w coś swe zęby #Oozaru
Kiedy buzuje we mnie taka siła to
Nie odpowiadam za skalę zniszczeń


Powiedz mądralo co żeś wymyślił
A potem jedynie patrz, jak cię niszczę!
Wylewam z siebie złość, unoszę ręce
Czerpię moc
Najpiękniejsze jest to, że chcesz
Czy nie chcesz, wesprzesz to!

Genki Dama
Bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły
Tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka, żaden wrogi
Niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie

Czuję, jakby ktoś podkręcił grawitację
Obciążenie ciągnie w dół
Celem? Byśmy padli plackiem
Otoczenie nasze plany znów ma za imaginację
Tylko ode mnie zależy to
By nam przyznali rację!
Co to znaczy, że mam sobie zająć scenę?
Poświeć mi czerwonym światłem
Se ją wezmę Kaio-Kenem
Me pociski niczym szrapnel tak
Rozlegle trafią w cele
Że aż rzucę na dokładkę: "Niech
Się ścierwem dławią cwele!"
Mam trochę więcej niż szczere
Życzenie "przeżyć tu"
Wierzę, że coś zmienię przez literę
Jestem Majin Boo walić obsesję, nie wiem
Co po śmierci mnie czeka
By nie popaść w letarg
Siłę czerpię #Majin Vegeta
Myśl, że wrócę lepszy będzie wciąż
Krążyła Wam po głowach kłania się fizyka
Poznaj czym jest siła odciosowa
Bo czym większe zbiorę cięgi
Tym będę silniejszy wkrótce
Czy więcej osób chce mnie skreślić
Tym większy sukces

Przydałaby się jakaś fuzja
To znacznie ułatwia sprawę
Ale żebym wygrał tu nikt
Nie przyłoży palca nawet muszę walczyć sam
Na cud nie czekać bezczynnie w domu
I pamiętać znów
Że każdy backup to jedynie bonus
Skoro to życie jest jedno tylko
To musi mieć znaczenie
Jeżeli jest ich więcej, to chciałbym
W tym i tak zwiedzić ziemię
Zmienić siebie - w chuj nawyków
Choć raz w życiu nie być leniem
Sięgnąć szczytów i być nowym przesileniem
Fejmy w cenie przechodzę transformację
Zmieniam image w chwili men
Mogę być dla ciebie każdym
Mów mi Billy Milligan
Tym co mi wyśnili sen, że skończę pogrzebany
Mówię kurwa
Że jak każdy - wcześniej zmiotę twoje plany
Nieważne jest, czy życzysz źle mi
Czy kciuki trzymasz
Korzystam z twej energii, w nadziei
Że tu wytrzymam
Mam namiastkę sztuki w rymach i
Już tylko na nią stawiam
Wątpliwości robią wymarsz
Z nimi znika wraz obawa

Kiedy opadł pył, zauważył, że został sam
Na placu boju nieliczni próbowali powstać
Ale nie mieli w sobie życia

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować