Oxon - Nora tekst piosenki (lyrics)

[Oxon - Nora tekst piosenki lyrics]

Zapada zmrok
Nie wynurzam się już dzisiaj z nory
Stop zamuła, na to jakiś musi być algorytm
Mulę znów jak pizda
Będę gnić tak od lenistwa chory
Jak mam się do życia brać
Jak widzę same dystraktory?
Dziś czuję że białą kartka
Uporczywie woła mnie
I czuję się niczym zamknięty w Arkham
Uwalniam w tych zwrotkach gniew
A więc dzisiaj sobie nie
Przejdę misji żadnej, nie nadrobię epizodu
Kij że z sieci filmy skradłem
Dam na kartce skilli dowód
Że jest fajnie nie wystarczy
Mam by miażdzyć lepszy powód
Nie pędzę na szczyt jak każdy jeden
Wierzę w innych bogów

Dobra, może trochę bym luksusu zażył


Apartment, pokojówkę wypas full
I dwóch kucharzy uśmiecham się do luster ile
Się rozkurwu zdarzy z robotą jesteś w dupie
Możesz se po chuju marzyć
Te, musisz mnie tak tłamsić?
Dopiero zaczynam super tripa
Na co mi się żalisz? Nie przypominaj
Że w kurwę przypał
Sam ze sobą w bani rozkminiam
Że skill to już elita
Inni jakoś mi nie mówią "VIP
To w sumie lipa!"

- Halko! Siema! - Siema!
- Co tam robisz? - Wiesz co
- Znowu nagrywasz smutne piosenki o
Tym, jak ci źle
Jak bardzo chcesz się wybić?
- Kurwa, skąd wiesz? - Chodź na melanż
- Dobra!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować