Oxon, Revo - Pion tekst piosenki (lyrics)
[Oxon, Revo - Pion tekst piosenki lyrics]
Że zaimponuje mi twój bełkot i głupota
To grubo się przeliczysz
Możesz przez to jebnąć focha
Lecz gdy nie trzymasz pionu
Wyjdź stąd prędko i w podskokach
Spójrz na mnie! Twój tusz i róż już nie
Ozdabia twarzy tak ładnie
Kiedy z ust na biust kapie
Ja na to się gapię
I wiem, że miłość to ostatnie z mych pragnień
Myślisz, że serce skradniesz? (co?)
Nieprzesadnie szansę masz na dnie
Nie pojmujesz zagadnień takich jak
"zgrabnie", czy "ej, zaraz zasłabniesz"
Pół dnia ci zeszło na make-up
Drętwiała ręka, bo chciałaś być piękna
Teraz wymięta sukienka
A jej krój nie zachęca weź zrozum, że twój
Seksapil zgnił bo pił
Strój z Durexa wziął się gdzieś tam skrył
Będę extra real, bo nie masz sił
Żebym wbił się na tył i z tobą z ekstazy wył
Chcesz mieć talię osy, a masz totalnie dosyć
Może tłusty początek, nie pusty żołądek
Opóźniłby bombę?
Super niewiasta, klisza na plakat
Centrum miasta, ty sikasz w krzakach
Masz tu hashtag jak Bisz ma w trackach
Miał być strzał pośrodku #Hiszpan #Kaka
Masz coś na zębach, wymiękam
Moja ręka, czoło, facepalm
Pamiętaj - święta nie musisz być
Ale kiedy klękasz
To by mogło wejść a nie wyjść
Spacer z buta jak Łazuka
Chciałabyś pewnie znaleźć po szynach dom
Więc kiedy rozmawiamy trzymaj poziom
Ale kiedy ze mną idziesz, to trzymaj pion
Jeżeli myślisz, że przez dekolt się zakocham
Że zaimponuje mi twój bełkot i głupota
To grubo się przeliczysz
Możesz przez to jebnąć focha
Lecz gdy nie trzymasz pionu wyjdź
Stąd prędko i w podskokach
Nie wiem jak przegapiłem moment
Powiedzże mi ziomek
Kiedy stało się domeną maniur
Czym one są zarażone, że są narażone
Na to że miano królowej zdobędą w chlaniu?
Potem się kleją
A każdy typ śmiejąc się czuje
Się dziś jak na cipkobraniu
Szkoda, że gdy rozdawali mózgi
Żadnej z tych kurew nie było na ich rozdaniu
"Ee, stara, kurwa, tak się najebałam
Że ledwo stoję na nogach"
Prędko proś jednak Boga, by
Coś z tobą zrobił
Bo straszny z ciebie koczkodan
Gdy patrzę na ciebie coś czuję - to trwoga
Kutas jest bardziej jak trzecia odnoga
Hobby turysta od cipy dystans
Każdy o zdrowych zmysłach go chowa
Coś czego ci brakuje to głowa
Alkohol nie pomaga ci w ogóle
Są tutaj goście, co lubią
Niemądre sztuki tak ogłupić
Tak że z mózgu masz flądrę (flądrę?)
Nie wiem, czemu flądrę, ale trochę podłe
Że wyglądasz mi na głupią rybę
Sorry, ale to trochę niemądre
Jak tak wybałuszasz gały
Obijasz się o co drugą szybę
Lubisz się porzygać? Taka jesteś YOLO
Na melanżach
Bibach tak chłopaki ciebie szkolą
Tak musi być chyba, masz karierę solo
Czasem masz grupowo i grupowo cię pierdolą
Nie liczy się godność, nie liczy się człowiek
Jak nie liczysz na mózg, to nie licz na nic
Bo
Dostaniesz sposobność, dostaniesz odpowiedź
Czemu sama siedzisz tu z miną ciotki samo zło
Jeżeli myślisz, że przez dekolt się zakocham
Że zaimponuje mi twój bełkot i głupota
To grubo się przeliczysz
Możesz przez to jebnąć focha
Lecz gdy nie trzymasz pionu wyjdź
Stąd prędko i w podskokach