Oxon - Zmieniasz Siebie tekst piosenki (lyrics)

[Oxon - Zmieniasz Siebie tekst piosenki lyrics]

Szara twarz, zero marzeń
Idzie tam gdzie iść mu każesz
Kierunek studiów wskaże mu wynik
Rankingów z gazet wypad do kina
Może jakaś biba szczytem marzeń
I zero ciekawości co dalej życie pokaże
Co oni zrobili z nami
By nas w każdej chwili mamić
Widzi pan i widzi pani:
Czy jesteśmy winni sami?
Pora byśmy silni wstali sami i pobili drani
Czyli myśli w bani
Które wkręcają nam minimalizm
Patrz z boku - dokładnie przyjrzyj się sobie
Dostrzegasz wszystko - jesteś bystry
Nie powiem i jeżeli jeszcze widzisz coś
Co w tym obrazie nie gra
To widzisz go ostatni raz – "sorry obrazie
Żegnaj" jak widzisz go blisko
To zrób by był mniejszy jak jest za szeroki
To czy mógłby być cieńszy
Jak ma kolor, zrób by był brudny, ciemniejszy
Nudny, a rozmiar - by jak but był
Nie większy
Teraz zmniejsz ostrość, tak jest prosto
Zapakuj obraz i bierz go stąd w nieboskłon
Wystrzel go, patrz jak maleje, by zniknąć
I spróbuj teraz wpaść na pomysł
Że jest Ci przykro
Poczuj tę lekkość, ten luz i ten chillout
Gdy znika czas jedynym co zostaje jest chwila
Zrzuciłeś z siebie ciężar
Możesz znów chcieć więcej
Miałeś w głowie obraz, zostało puste miejsce
Ale niedługo będziemy się pieprzyć z nim
No bo dostaniesz na to
Miejsce nieco lepszy film
Widząc swoimi oczami nową rzeczywistość
Zmieniasz to jak widzisz siebie
Zmieniasz absolutnie wszystko

Gdy grany jest funk, to znany jest fakt
Że coś trzeba pozmieniać tu żeby żyć
I może już Ty pomożesz tu by
W ochronie od cierpienia tu stale być
Ogarnij wzdłuż i wszerz
W ręce wyobraźnię bierz
I zły obraz zamieniasz na taki jaki chcesz
Weź lepiej dąż do niego i w taki wierz
Ty wiesz, że wszak to też jest prosta rzecz

Powiem Ci ważne rzeczy
Bo tak to chłopie działa co dostaniesz
A co stracisz jak się będziesz opierdalał
Zmień kolejność - przede
Wszystkim najpierw działaj, spoczniesz
Zaraz po kolei ruszaj nitki zmiana
Się rozpocznie naraz
I zobaczysz jak znajdujesz pasję
Jak jej jeszcze nie masz to znaczy
Że z Twojego życia zniknie wreszcie ściema
I poświęcisz się nareszcie temu
Co naprawdę kochasz
Słuchasz tych slow i uznajesz je
Za prawdę - popatrz że jak czujesz że coś
Jest własnie tobie przeznaczone
Idziesz zawsze w jego stronę
Nie ważne że nie masz monet
A te twarze przestraszone ziomek
I każdy malkonent (sic)
Mówią sobie "nigdy więcej
To na zmianę jest nasz moment!"
Fantastyczne jak złe myśli dziś są zjawą
Gdy klasycznie - przeszłość
Przyszłość idą na bok
Ja zadam pytanie zajmiesz myśli inną sprawą
Jak dobrze znasz uczucie
Że coś sprawia Ci prawdziwą radość
Teraz w tym obrazie, który miałeś i wcześniej
Mówisz wszystkim rzeczom wokół: "Ej
Wy chwałę mi nieście" słuchasz ich
Żyjąc zgodnie z potrzebą miłości
Zaczynasz widzieć dookoła nowe możliwości
Świat nabiera barw, kształtów i dźwięków
Doceniaj radość, szczęście
Moc chilloutu i dziękuj
Przeszłość - przestań myśleć jak
Komu nie wyszło
Zmieniasz siebie to zmieniasz
Absolutnie wszystko

Gdy grany jest funk, to znany jest fakt
Że coś trzeba pozmieniać tu żeby żyć
I może już Ty pomożesz tu by
W ochronie od cierpienia tu stale być
Ogarnij wzdłuż i wszerz
W ręce wyobraźnię bierz
I zły obraz zamieniasz na taki jaki chcesz
Weź lepiej dąż do niego i w taki wierz
Ty wiesz, że wszak to też jest prosta rzecz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować