Patokalipsa - ## tekst piosenki (lyrics)

[Patokalipsa - ## tekst piosenki lyrics]

Popatrz podobno tu nic się nie zmienia
Ty mówią mi weź się nie przeraź
Ale ja kreślę te bary to się
Zastanawiam czy jest pisana mi scena
Ta, Tatoo na rękach to świetna
Sprawa nas nie dogoniat
Ooo ale on wjechał gra ta gitara rararirara
Karma dziś wraca i cannabis zapal ja wpadam
I nara i szyfrem se gadam
Aaa robi się rana se przestaw

Sylaby się godzisz albo wypierdalaj
Lipe masz typie jak chcesz se polatać a
Nie ma skrzydeł i idziesz do Maca
I myślisz że zjadasz rozumy
Ty jebany klaunie, ja to polecam B-Smarta
Pato to marka nie Zuckerberga
Weź już nie wkręcaj (Nie)
Spierdalam z Fejsa

Muszę wyjść z twarzą się maluje niesmak


(Nie) a w to co widzę nie wierze
Dziwna bywa ich droga na pewno
Kurwa ty chcesz znów pytać o Boga
Popatrz ludzie nie widzą a wierzą
U mnie to wszystko ok
Nie wszystko jedno bo widzę różnice
Różny cel nam przyświeca tutaj nie podzielam
Zdania gdy chodzi o liczbę
Wersy Ci wwiercam w głowę znowu
Mnie kusi jebany Lucyfer
O słodki Jezu jakie to dobre scena
Jest yyy pierwszy głowny grzech

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować