Patokalipsa - Zamknij morde jak rap gra tekst piosenki (lyrics)
[Patokalipsa - Zamknij morde jak rap gra tekst piosenki lyrics]
Ciągle na tych bitach, wita kapitan was
O to ja i ta elita podpita, nie mówię paw
Nasz styl to podbita na spliffa, patrz!
Nie jara mnie Twój towar, mówię to jest marne
Jak fan 'Appla' raczej kurwa
Kupie kilka tablet
Jestem Zygs, mówię w pysk im, mam wyjebane
Chce robić hajs
Być szczęśliwym to mam ziom w planie
Wbija typ którego autentycznie
Ciężko zatrzymać
Pojebany, jak autystyczne dziecko po grzybach
Wkurwia mnie to anemiczne ścierwo na bitach
Wchodzę z wersem Ty automatycznie
Chcesz to rozkminiać
Lepiej się witać "siema - zamknij
Mordę jak rap gra"
Mówią mi "Seba daj mi tylko kielon i majka"
W japie splif albo fajka na
Głowię w chuj problemów
Ale stoję dumnie ze środkowym palcem ku niebu
Siema jestem Penx pieprzysz o życiu
Daj święty spokój
Poczułbym że żyje jakby kurwa
Wszyscy zdechli wokół
Zagrajmy tu w chowanego daj
Ten grass sztuka duża
Dla każdego znajdę czas zwłaszcza
Jak ktoś szuka guza
Jestem kurwa jak nekrofil
Przed wyjściem znów walę w domu
Hardcore dzięki
Alko znowu to zaliczę parę zgonów
Słabi sobie kopią grób szukaj
Ich koło mnie zobacz rozkmiń o czym mowa
Większość się tu przy mnie chowa
Jestem ciężki choć nie wagą
EsZet pojebany znów
Śmiechu beczki? Ja mam wagon
Mówią pojebany w chuj mam się spinać
Potrzebuje tego jak mieć psy buty
Byle tępak nie rozumie
Co dzień jest zbyt wczuty
Straszna to sprawa, chcesz mieć prawa i prawa
To dawaj, u nas każdy składa
Dumą nas rap napawa dbam o rozwój wypadków
Zwrotki kładę tu bez kitu
U was rozwój się zatrzymał
A wypadek macie z bitu
Serwus wszystkim którzy lubią
Złapać za kieliszki
Otwieram w weekend drzwiczki
Wypierdalam się poniszczyć
Wbijam w kluby, chuja udział w tańcach gotowy
Wole się w plenerze bujać
Przy napojach wyskokowych
Wiele nas łączy ale od wielu się łączę ziomek
Bo nie pije za hajs starych
Tylko pije za swoje
Łamiemy stereotypy kupujemy koty w worku
A Ty dołącz do nas i
Spodziewaj się psychicznych tortur