Patokalipsa - Po co tekst piosenki (lyrics)

[Patokalipsa - Po co tekst piosenki lyrics]

Jedni mogą powiedzieć, że mam talent
Ale ja tu nie biegnę za fanfarem
Od wielu lat zajawka, w niej trwam stale
Szczerze, bo nie kręcą mnie
Dziwki z szampanem
Dlaczego robię to? dlatego powiem ziom
Siły w słowie są, dlatego mam fobię tą
A co byś chciał, żebym robił showbiznes?
Robię rap ziomeczku, bo nie idę na łatwiznę
Basta, mam pasję, lubię to, kiedy gada bit
Czuję ulgę w momencie, kiedy opowiadam im
To co w życiu sprawia mi zakłopotanie
Bo wiem, że mój przekaz dziś, to rozwiązanie
Z podziemi głos powstanie
Bo będzie non stop w stanie
Dawać Polsce zdanie
Że złe jest w miejscu stanie
I myślę, że nadszedł w końcu czas
Nadeszła chwila
Żeby przestać nawijać, a zacząć się rozwijać



Dwadzieścia dwa lata, ciągle żyję tu bez celu
W głowie pełno pomysłów, ale pusto w portfelu
Pewnie jeden z wielu
Którzy przegrywają z życiem
Którzy śmieją się otwarcie
Ale płaczą zawsze skrycie
Kładę emocje na bicie i
Nie pytaj mnie dlaczego dobrze wiem
Że moje słowa nie zmienią tutaj niczego
Z resztą, po co pytasz
Skoro nie chcesz znać odpowiedzi
Szczerze, jak na spowiedzi, powiem ci
Co we mnie siedzi
Wyprany z uczuć, ale do bólu prawdziwy
Nie wierzę w happy end, widzę same negatywy
Ciągle ranię innych, często nieświadomie
Kurwa mać
Obdarty z empatii, aspołeczny pojeb
Kurwa mać
Ale twardo stoję i nie dam się złamać
Kurwa mać
Choć ten świat bez przerwy pluje mi w twarz
Kurwa mać w tym świecie płytkich oddechów
I powiększonych źrenic
Jest chujowo, nie pytam dlaczego
Ale jak to zmienić

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować