Penx, Bazi - Troublemaker tekst piosenki (lyrics)
[Penx, Bazi - Troublemaker tekst piosenki lyrics]
Przynoszę kłopoty bo robię rozpierdol
A jak nie znajdę roboty to chyba
Tu będę ziom gonił mefedron
Woop wopp ta albo postawię
Tych chłystków na winklu
No i w sezonie przez parę miesięcy to
Będę zarabiał z turystów na rynku
Będę się woził melexem
Bo jest to najlepsze tu szukanie pelikanów
Więc kurwa dzwonię po Pęksę
Odjebmy tu razem towar co pomieli chamów
Aż mnie w końcu zawiną, się skończy zabawa
Zabiorą wypłatę
Bazooka gambina przegrana rozprawa więc będę
Dissował te kurwy zza kratek
I to będzie najlepszy w mym życiu hasztag
Coś znowu wypalę na pełnym przypale ziom
Kiedy przypalę ten jebany hasz tak!
I znów najebany to robię se wrogów chcę
Dalej dissować tu cały ten globus
Nic do stracenia
Bo pierdolę życie raz chciałem
Już pięścią zatrzymać autobus
Napuchnięta ręką i rozjebana morda złamana
Jedynka to przejebana bomba
I poranek w mękach z rana tak
Wyglądam, ale wcale nie wymiękam
W bani dojebana korba
A urwane filmy są tu na porządku dziennym
Dlatego na trzecie chyba sobie dam odcinka
Na razie to ciągle kurwa pijemy za błędy
Jak kręcimy bekę to się
Dowiesz w kolejnych odcinkach
Znowu miało być fajnie
A wyszło jak zawsze zawsze jak jest fajnie to
Zawsze coś wyjdzie, mamy jebane pranie
Robię głupoty i sobie kłopoty tyram ciągle
Bo chociaż tyram ciągle to
Floty ni mo w ogóle to troublemaker
Troublemaker! Skurwysynu!
Troublemaker! Kochaniutka!
Troublemaker, troublemaker
Troublemaker, troublemaker
Troublemaker, troublemaker
Troublemaker, troublemaker
O co za prosty refren co za prosty refren
W oparach spliffów opada ci tu kopara dziku
Łapiesz depresję od dawna już
Nie ogarniam szczytów
Mam burdel we łbie, dam ci kwiaty
Faza chora w chuj
Zrób analizę wersu powyżej
Wyjdzie Moulin Rouge
Kocham cię kochanie moje żaden
Ze mnie singiel
A więc może weź sobie stąd już zabierz kurwa
Kory ciężko popalone, jestem tym pojebem
No i wiem to przecież skarbie
Że ma nam się udać
Manam manam manam ta ma nam się udać
Rodzę się na nowo wiedząc, że ja mam się udać
Póki co rozpierdol we łbie powiedz moja droga
Może teraz dokąd dokąd dokąd
Dokąd mam się udać?
Chcieliby wozić się to boli mnie
Więc ich też zaboli
Żeby im grozić jestem za ty
Nie możesz nam zagrozić
Walczyłem z alkoholem, napierdalając wódę
Idzie faza w łeb i w nogi
A się starają uciec?
Leję na każdego niech tu padną na kolana
Mi co drugi pieprzy, że jest pierwszy
A ja mam to gdzieś nie mów jej słoneczko
Ty nieśmieszny niedojebie
Bo cię kurwa gasi łapiąc
Znowu tutaj światłowstręt
Nie święcę przykładem, kładę sztos na
Bicie kurwa ziomek serio wątpię
Że to prędko zmienię
Prawo do majątku za rap to jest przeznaczenie
Za skille Ty skumaj to moje pro-mienie
Znowu miało być fajnie
A wyszło jak zawsze zawsze jak jest fajnie to
Zawsze coś wyjdzie, mamy jebane pranie
Robię głupoty i sobie kłopoty tyram ciągle
Bo chociaż tyram ciągle to
Floty ni mo w ogóle to troublemaker
Troublemaker! Skurwysynu!
Troublemaker! Kochaniutka!
Troublemaker, troublemaker
Troublemaker, troublemaker
Troublemaker, troublemaker
Troublemaker, troublemaker
O co za prosty refren co za prosty refren