Pezet, Noon, Gosia Foltyniak - Bez twarzy tekst piosenki (lyrics)

Pezet [Paweł Kapliński] Warszawa, Polska

[Pezet, Noon, Gosia Foltyniak - Bez twarzy tekst piosenki lyrics]

Czasem myślę, że nie wygramy
Czasem myślę, że były plany
Ale wiem, że to wszystko dla nich
A dla mnie tylko ten marzeń świat
Czasem myślę, że nie wygramy
Samochody, ciuchy marki Armani
Czy rzeczywiście to wszystko dla nich
A ja tylko bez twarzy tak

Całkiem incognito
Niech sobie kartel weźmie handel
Gdzieś znikło wszystko i tylko
Ja ze swoim funkiem jak szare myszki
Mam swoją maskę tak jak Ipkiss
Soundblaster, bity
Ten świat to science fiction
Ja, człowiek bez twarzy
Już nikt mnie nie namierza
Stopieni jak parmezan
Dziś odmieni ich amnezja
Nie myślę o kamerach, reklamowych bannerach
Kariera w tym przemyśle? Z
Precyzją sapera ją niszczę
Pezet to zwykły chłystek
To pisklę wśród orłów
Nie walczę z błyskiem istnień
Za dużo tu sztormów
I choć dni się dłużą, ja ciągle jestem zwykły
Sam ciągnę swoje nitki, spokojnie
Problemy znikły, sam żyję skromnie
Jestem nieznany dla nich
Na życia plamy mam Vanish
Lecz świat ma wiele granic
Pieprzyć wybranych
Niech sobie świecą jak halogen
My tu znikamy, a razem z nami każdy problem

Czasem myślę, że nie wygramy
Czasem myślę, że były plany
Ale wiem, że to wszystko dla nich
A dla mnie tylko ten marzeń świat
Czasem myślę, że nie wygramy
Samochody, ciuchy marki Armani
Czy rzeczywiście to wszystko dla nich
A ja tylko bez twarzy tak

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować