Pezet - Mewa tekst piosenki (lyrics)

Pezet [Paweł Kapliński] Warszawa, Polska

[Pezet - Mewa tekst piosenki lyrics]

Tu czas mija szybko jak
Astronaucie na Saturnie
Także zaraz zabraknie ci tchu jakbyś
Tu stał na Annapurnie
Oni chcą żebyś na później przełożył życie i
Mówią, że inaczej się nie da
Żebyś zarobił a później zapłacił
A potem kupił to co oni chcą sprzedać
Inaczej cię nie ma to życie to walka jak MMA
Musisz ciągle pracować, bo nie masz
A nawet jak masz, to musisz mieć dwa
Tylko czy wiesz jaką to cenę ma?
Kiedyś ci wpiszą to w DNA
To jest wyścig i trzeba wyprzedzać żeby
Wszyscy widzieli plecy jak w GTA
Ten system lepiej niż ty siebie ciebie zna
I cię wypije do dna, wypali do cna, haha
I powiedz mi po co? Za to różowе złoto?
Za to sportowe moto? Yohji Yamamoto?
Lepiej się przеjdźmy nocą piechotą
Totalnie na luźno
Bo jutro, nawet jak przyjdziesz za wcześnie
To może być już kurwa za późno

Więc odlećmy stąd jak mewa jakbym z drzewa
Zerwał czas, ekstra czas
Wszyscy mówią, że coś trzeba że się nie da
Wyścig przegrasz na czas
Klątwy jakby spadły z nieba jakby z nieba
Klątwy spadły na nas
Ja ci mówię, nic nie trzeba nic nie trzeba
Oprócz życia życiem na czas

Śniło mi się wczoraj
Że siedzę gdzieś w knajpie
A wszyscy wokół tam jedzą homary
Za chwilę spada deszcz czarny jak ropa
I pływają wszędzie petrodolary
Leżymy tam na podłodze jak martwe ryby
Nie mogę ruszyć rękami ani nogami
Jakby ten system zakuł nas w dyby
Jakaś postać nad nami wyławia mnie
Stamtąd wielkim widelcem
I budzę się z krzykiem i łudzę się kurwa
Że nie jesteśmy słupkami w tabelce
Płotkami na wędce
Procentami w ich biznesplanie
I brunch’ami jedzonymi naprędce
Towarami na stanie gdzieś w samie
Wygrać to nie jest mieć więcej
A przez chwilę nie mieć nic w planie
Ale serce bije mi szybko jakby
Było częścią w GTR Nissanie
Świat ma parcie i ssanie
Żeby zgarnąć cały twój czas
A gdy niewiele ci go zostanie
To skumasz wtedy, że to jedyne co masz

Więc odlećmy stąd jak mewa jakbym z drzewa
Zerwał czas, ekstra czas
Wszyscy mówią, że coś trzeba że się nie da
Wyścig przegrasz na czas
Klątwy jakby spadły z nieba jakby z nieba
Klątwy spadły na nas
Ja ci mówię, nic nie trzeba nic nie trzeba
Oprócz życia życiem na czas

Nie, czas nie jest po to, żeby go wykorzystać
Jest po to, żeby go spędzić

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować