Pezet - Widzę jej obraz tekst piosenki (lyrics)
Pezet [Paweł Kapliński] Warszawa, Polska
[Pezet - Widzę jej obraz tekst piosenki lyrics]
Słyszę stukanie obcasów za drzwiami
Serce bije mi szybciej i szybciej
Cały czas myślę, że zaraz tu przyjdzie
Słyszę jak mówi, woła mnie gdzieś z sypialni
Spotykam mój wzrok z jej oczami
Mocno chwytam jej dłoń i oddalam się z nią
I dotykam jej ust wargami i
Wymyka mi się z rąk przez palce
Dotyka mnie ostatni raz opuszkami
Próbując złapać i zatrzymać ją na zawsze
Upuszczam ją i zabijam coś między nami
Mógłbym przysiąc, była tutaj przed chwilą
Ciężko dysząc trzymaliśmy się mocno
Chciałbym umieć jej pokazać tę miłość
Którą czuje nawet teraz mocniej
Niż na początku
Chciałbym pomóc jej w nas jeszcze uwierzyć i
Zawsze być przy niej, być potrzebny
Rzeczywistość już mnie nie przeraża
Jak kiedyś ale bez niej jestem pusty
Nawet gdy idę przed siebie
Ona czuje, że nie będzie szczęśliwa
Nie ze mną czas upływa mi z takim obrazem
Czuję, że za mało czasu nam tu zostało by
Pozwolić sobie na to, by nie być razem
231208
Może ostatni raz, gdy patrzę jej w oczy
Chciałbym powiedzieć jej
Jak bardzo ją kocham ale
Prosiła mnie, bym dzisiaj nie mówił o tym
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku
Który tak bardzo lubię i
Kurwa mać jest śliczna chyba nie widzi jak w
Dłoni drży mi zapalniczka
Ręce mi się trzęsą, nie chcę żeby wyszła
Może nie umiem być czasami trochę lepszy lecz
Jeśli to nie jest miłość to
Chyba Bóg jest ślepy
Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy
Kurwa co się z nimi stało? Nie wiem? Kiedy?
Chcę jej powiedzieć
Że dla mnie jest najlepsza
I zrzucić wszystko z blatu
Stołu i się pieprzyć
Ale spogląda na mnie, nawet się cofa
Nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował
Nie chce żebym patrzył tak na
Nią prosto w oczy bo
Nie chce musieć mówić mi
Że już mnie nie kocha