Piekielny, DJ Ace, KPSN - Jebane Selfie tekst piosenki (lyrics)

[Piekielny, DJ Ace, KPSN - Jebane Selfie tekst piosenki lyrics]

Kiedy ktoś pyta mnie, jak tam żyję
Pytam czy ma dłuższą chwilę
Przecież w moment nie przewinę
 dzieje się ciągle aż tyle
Z drugie strony wcale nie wiem czy chciałbym
By to usłyszał ja nie poznałem siebie
Więc mordo może nie dzisiaj
Kiedy ktoś mnie pyta jak ma żyć
Sam w to nie wierzyłem
"Żyj po swojemu" - to jedyne na co się wysilę
Przynajmniej później jak już przegrasz
W tej nierównej walce
Tylko na siebie, tu, nie
Będziesz umiał, kurwa, patrzeć
Jestem jak Arsen
Ktoś tam jeszcze pamięta me zasługi
I jak Arsen niszczę Głogów, jego ludzi
Takie szepty słyszę czasem
Potem to na papier trafia
Jak odwracam się to nagle cisza
Jak makiem zasiał
A ja przepraszam, ale kto tu zrobił więcej?
Co najlepsze pomyśl co to będzie
Jak ja się rozkręcę
Jak przypieprzę to nadejdzie armagedon
I coś jeszcze
Będziesz wiedział, że to ode mnie
Poznasz to po etykietce

Lekiem na rany twoje tracki
Pisze mi jakiś typ
Też miewam momenty, stary
Nie chce nawet się żyć
Przestałem się żalić, robię swoje no i git
Walka z sobą samym to nie
Sztuczny uśmiech byle był
Byle był tak każdy dzień, to chujowy tryb
Byle żyć
Zmian nie chcesz mieć no to siedź i milcz
Wyrzygałem tyle zła co Pih na Kwiatach
Jak jest spoko czasem chujnia wraca
Ale nie przepraszam
Swoja nisza, wersy na podkładach
Wiem Tomek jak to jest gdy
Sam siedzę w czterech ścianach
Mały doły nazywałem depresją
Kiedyś zbierali z ziemi
Teraz zbieram razem z ziemią
Wolę szczerą rozmowę, niż jebane selfie
W świecie gdzie przyjaźń
Stracona przez monety
Stoi twardo system, po zamule sety
Jak w końcu zgarnę swoje to nie wydam reszty

Mam nerwicę od lat stary
Ilu nawet nie chcę liczyć
Te lękowe kurwa stany męczą mnie
To wszystko krzyczy kilka razy miałem dosyć
Tak że wiesz co było w głowie
Pieprzyć to, że słyszę głosy
Ciszy bardziej się dziś boję
Jestem silny jak cholera, wiedz
Że zawsze się pozbieram
Za bardzo nie chcę umierać
Żeby poddawać się teraz
Ale wiem, że byli tacy co mówili podobnie
I ktoś kiedyś zarapuje tak samo
Myśląc tu o mnie
W sumie dobrze, karuzela niech się kręci
Może nagram album życia
Gdzie balują wszyscy święci
A jak ktoś mnie pyta: "Mordo
A jak blisko byłeś śmierci?"
Stary, tak że mogłem z
Nią trzasnąć jebane selfie
A jak ktoś mnie pyta: "Mordo
A jak blisko byłeś śmierci?" mówię "Stary
Tak że mogłem z nią trzasnąć jebane selfie"
A jak ktoś mnie pyta: "Mordo
A jak blisko byłeś śmierci?" mówię "Stary
Tak że mogliśmy trzasnąć jebane selfie"

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować