Piekielny, Sonia Maselik - Nie Zmienisz Mnie tekst piosenki (lyrics)
[Piekielny, Sonia Maselik - Nie Zmienisz Mnie tekst piosenki lyrics]
Ja tu mix źle podjętych
Decyzji po których bywa wstyd mi
Dziś nic nie stoi na przeszkodzie
By coś zrobić raz
A dobrze a nie zjebać tak jak co dzień
Ja to ty oni to my niewiele różni nas
Wszystkich nas przegonić chce dziś coś
Za czymś sami kiedyś biegaliśmy
W pieprzonej pogoni za niczym ginęły zmysły
Mówili idź z tym czas
Podbojów nadszedł chłopcze
Teren jest czysty najwyższy czas
Żeby dotrzeć gdzieś
Środowisko zjada własny ogon
Stawiają nas w jednym szeregu
To chyba marne prowo to chyba marne prowo
Czasem myślę że zło chyba we
Mnie tkwi już dawno
Tylko śpi i czeka aż światła zgasną
Nigdy nie było gładko ale
Kolejna smutna rzecz
Przyszła do mnie zbyt łatwo
Kolejny dramat pisany wierszem
Nie oznacza że dziś jestem wielkim mistrzem
Może kłaść się pod kosą jest warto
Ale kolejnej duszy odbierać wartą
Nie zmienisz mnie nie przyzwyczajaj się
Bo chociaż teraz jest źle
Nie chce wiedzieć kim jest być warto
Nie zmienisz mnie nie przyzwyczajaj się
Przecież nie może nam być za łatwo
Nawet nie chce mi się mówić o
Tym jak się staram bo
Myślę że jestem mistrzem dramatu
Jak Frank Darabont
Skazany na zieloną mile mój
Egzekutor to strach
Życie to shawshank ktoś na pewno
Wie jak uciec brat
Nie chce się czuć jak wrak
Znów mógłbym przywołać film
Lecz to banał nie chce tak
Kiedy na brak zrozumienia
Wole rzucić wszystko
Wtedy mam czas by pozmieniać coś i zacząć żyć
Joł czasem myślę że zło mam we krwi
To nie film tworze sny gonie
W nich swoje demony
Jeśli przeszkodzisz mi się starasz
Do utraty tchu
Nie licz godzin zrobisz to do utraty tchu
Spisał na straty nas Bóg i jestem za tym
By mu pokazać środkowy palec
I iść dalej iść dalej nie mówić mu
Co się stało ze świętym gralem
Zakładam maski by spokój wpadał tu częściej
Żeby z was zakpić gdy w okuł problemy znikąd
Mam dosyć własnych także siada mi już serce
Zamknij mnie za ten romans z muzyką
Ona wie co jest grane
Ostatnio coraz więcej rzeczy tu
Robię dla niej
Nawet jeśli czasem biorę głębszy
Oddech w płuca to nie przez to ze ją
Rzucam nie zmienisz mnie
Nie zmienisz mnie nie przyzwyczajaj się
Bo chociaż teraz jest źle
Nie chce wiedzieć kim jest być warto
Nie zmienisz mnie nie przyzwyczajaj się
Przecież nie może nam być za łatwo
Nie zmienisz mnie nie przyzwyczajaj się
Bo chociaż teraz jest źle
Nie chce wiedzieć kim jest być warto
Nie zmienisz mnie nie przyzwyczajaj się
Przecież nie może nam być za łatwo