Piekielny - Tchórz tekst piosenki (lyrics)

[Piekielny - Tchórz tekst piosenki lyrics]

W tych wszystkich książkach nie
Ma odpowiedzi której szukam, wiesz?
A podobno kluczem miała być nauka, weź
Buka, bo strach się bać
Jak widzę ludzi tutaj
W świecie gdzie niejeden woli się nafukać
Niby nie jestem idealny, ale mam się nieźle
Dziś wierzę że każdy z
Kryzysów w końcu przejdzie
Mam ich sporo, bo nie ma dróg na skróty
Ty uwierz mi
Nie chciałbyś wchodzić w moje buty
To był luty
Kiedy z nieba jakby spadło odpowiedzi kilka
Jakby bóg po latach krzyknął
Że jesteśmy in touch
Że mam zapomnieć cale życie, bo zaczynam nowe
A przy okazji wciąż mam
Dobrych ludzi raczyć słowem
Dziś wiem, że to żaden znak z niebios
Krzycz, że nie umiem docenić czegoś


Ale co musiałem przejść
Będzie moje już na stałe
Przez to wszystko z demonami
Dzisiaj zbijam grabę

Jak jeszcze jeden z was tu kiedyś powie mi
Że najłatwiej jest po prostu odejść
Dziś strzelę w pysk (Strzelę w pysk)
Jak jeszcze jeden z Was tu kiedyś powie mi
Że najłatwiej jest po prostu odejść dziś
Strzelę w pysk, powiem idź, i nie wracaj już
Na czole napisz sobie żeś jest tchórz

Ty, jesteś tak nie kumaty czy udajesz tylko?
Ile razy mam ci mówić że
To coś więcej niż Hip-Hop
Nie czytaj między wierszami, to nie mój styl
Wiesz ze ja walę prawdę zawsze prosto w ryj
Żyje pośród słabych ludzi
Znasz przysłowie o wronach?
Może dlatego tak łatwo mnie było tu pokonać
Dziś tylko ona w ramionach, a ja myślałem
Że skonam uciekać chciałem gdzieś coraz
Bliżej był kurwa ten monar
Pisza, że im podnieść się ciężko po stracie
Płaczą w samotności w chacie chcą recepty
Mam powiedzieć jak wyszedłem z tego
Pijcie z diabłem
Może on przyniesie coś dobrego
Kłócą się we mnie emocje
Nie umiem im przerwać
Czasem spokój, innym razem cały w nerwach
Czasem słyszę za dużo jakbym był Daredevilem
I wstaje rano wkurwiony
Że znowu noc przeżyłem jak się nie uda
To pamiętaj byłem wojownikiem
I dzień za dniem zapierdalałem
Bo kochałem życie a jakieś córki diabła
Ciągle przychodziły nocą
Były tak piękne, nawet nie pytałem po co
Jak się nie uda, to pamiętaj
Próbowałem chociaż i nie że wóda
Albo że pewnie leciał na prochach
Nie szukaj przyczyn
Nie ma nic do rzeczy wiara jak się nie uda
To ty nazwij mnie tchórzem i nara

Jak jeszcze jeden z was tu kiedyś powie mi
Że najłatwiej jest po prostu odejść
Dziś strzelę w pysk (Strzelę w pysk)
Jak jeszcze jeden z Was tu kiedyś powie mi
Że najłatwiej jest po prostu odejść dziś
Strzelę w pysk, powiem idź, i nie wracaj już
Na czole napisz sobie żeś jest tchórz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować