Piekielny, R-Ice - Zaraz Wracam tekst piosenki (lyrics)

[Piekielny, R-Ice - Zaraz Wracam tekst piosenki lyrics]

Ty, Ty… daj mi chwilę, zaraz wracam
Daj mi chwilę, proszę, zaraz wracam
Nie pytaj co zrobiłem i czy to się opłaca
Idę, muszę iść, zaraz wracam

Kilka razy na dzień chciałbym
Uciec i zostać sam znasz to uczucie znów po
Spalonych mostach gnam
To sprawa prosta man, muszę sprosta ta
Biorę co los da, życie made In Polska
Dobra… Budzę się z grymasem bólu
Ale przecież jestem królem królów
Na biurku kilka kartek, nie mówię o płycie
Kilka tych zapisanych w zeszycie
Pamiętam wczoraj, lepiej niż reszta
Pamiętam tą najbę
Choć nie wiem kto tam mieszka
Wiem, że koleżka chciał znów ruszyć na miasto
Za oknem powoli robiło się jasno
Miałem dość
Chciałem złość wyładować gdzieś na szybko


Może powiedzieć jakiejś pannie
Że jest dziwką
Nie… to nie w Twoim stylu Tomuś
Powiedziałem "zaraz wracam" i
Wróciłem do domu

Mówiłaś mi, że mam się zmienić
Trochę się zmieniłem
Chociaż wcale mniej nie pije
Ale życie to przywilej
Promienie dają mi siłę
Pewność siebie mam w zanadrzu
Nie liczę na łut szczęścia
Nic nie dzieję się z przypadku
Mówią… mogą mówić znacznie więcej
Chcą mi zamknąć oczy i prowadzić
Gdzieś gdzie nie chce
Iść, nie chce… Nie jestem rozmowny, raczej
Jestem kiepskim psychologiem
Gdy widzę jak płaczesz
Jakoś nie umiem pocieszać i sam
Tego też nie chciałem
I mówiłem "zaraz wracam" chociaż
Później nie wracałem co z tego, że kłamałem
Jak wolałem sam ochłonąć pieprzę rady ludzi
Bo najlepiej jest być sobą
Pieprzę filozofię z dupy
Powtarzanych milion razy
I to coś co ma wyrazić, starczy
Kurwa każdy tu jest mądry, tylko szkoda
Ze po szkodzie wyjebane mam w to dzisiaj i
Po prostu wolę odejść

Ty… daj mi chwilę, zaraz wracam
Daj mi chwilę, proszę, zaraz wracam
Nie pytaj co zrobiłem i czy to się opłaca
Idę, muszę iść, zaraz wracam

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować