Pikers, MFC, Mat - Opiaty tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
Zobacz wszystkie teksty piosenek Pikers
Zobacz wszystkie teksty piosenek MFC
Zobacz wszystkie teksty piosenek Mat
[Pikers, MFC, Mat - Opiaty tekst piosenki lyrics]
Chciałbyś poznać te opiaty tu jesteśmy
Chciałbyś podbić do tej chaty gdzie
Się kręci mój naleśnik
Chodź i zajrzyj w gardło bestii
Mój świat tylko dla najlepszych
Co się gapisz? Wyrobiłem łatwo prestiż
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
My to te opiaty baty, a nie snapy
Wypełnione numerami lapy
Chodź tu je zobaczysz do zrobienia patyk
Parę dni do wypłaty
Za trapy z automatu, wrzucać to na mapy
Suko co się bawisz? To cię może zbawić
HNN z szafy, to są HNN szaty
Nie podbije do nas szatan może doceń to
Nie mów "pa pa" mów mi "papi"
Przerobię ci flaki
To są te opiaty, tak, tak
To są te opiaty, tak, tak
Latam se po klatkach (aha)
Pokaż co potrafisz to są te opiaty (aha)
To są te opiaty (aha)
Latam se po klatkach (aha)
Pokaż co potrafisz
Chciałeś te opiaty?
To przynieś mi na tacy hajs
Tu nie ma demokracji
Żadnych innych ważnych dla nas spraw
Oczy ci się błyszczą ręce są wilgotne
Słuch ci się wyostrza
Gdzie masz kurwa portfel?
W lustrze inna postać
Miałeś brać to na poklask
Teraz ciarki na karku, rekach i kostkach
Piana z pyska gdy ktoś mówi "zostaw"
I teraz zjazd masz każdy numer to dawka
Bierze to cała twoja paczka
I lata po klatkach i płacze twoja matka
I uzależnić świat ma ja i moja grupa to
Chciałbyś poznać te opiaty tu jesteśmy
Chciałbyś podbić do tej chaty gdzie
Się kręci mój naleśnik
Chodź i zajrzyj w gardło bestii
Mój świat tylko dla najlepszych
Co się gapisz? Wyrobiłem łatwo prestiż
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Te opiaty opiaty
Opiaty opiaty
Opiaty, opiaty, opiaty opiaty
Opiaty, opiaty
Teraz płać mi to cie wciąga jak opiaty
To nie syntetyczne dragi
To jest hardcorowy towar dla każdego ćpuna
Nie wiem nawet czy to kurwa kumasz
To najlepsze gówno produkuje moja grupa
Co je później wciera w
Dziąsła twoja dupa ćpunka
Bez rachunku mi do reki dajesz kwit
Masz to gówno
Ja spierdalam, dla mnie jest już git
Gra gitara ale
Wszystko klawo wszystko gra
Wszystko lata
Twoja szmata jest wygrzana po opiatach
Ja odpalę se szampana z tego siana naraaa
Chciałbyś poznać te opiaty tu jesteśmy
Chciałbyś podbić do tej chaty gdzie
Się kręci mój naleśnik
Chodź i zajrzyj w gardło bestii
Mój świat tylko dla najlepszych
Co się gapisz? Wyrobiłem łatwo prestiż
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś podbić do tej chaty gdzie
Się kręci mój naleśnik
Chodź i zajrzyj w gardło bestii
Mój świat tylko dla najlepszych
Co się gapisz? Wyrobiłem łatwo prestiż
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
My to te opiaty baty, a nie snapy
Wypełnione numerami lapy
Chodź tu je zobaczysz do zrobienia patyk
Parę dni do wypłaty
Za trapy z automatu, wrzucać to na mapy
Suko co się bawisz? To cię może zbawić
HNN z szafy, to są HNN szaty
Nie podbije do nas szatan może doceń to
Nie mów "pa pa" mów mi "papi"
Przerobię ci flaki
To są te opiaty, tak, tak
To są te opiaty, tak, tak
Latam se po klatkach (aha)
Pokaż co potrafisz to są te opiaty (aha)
To są te opiaty (aha)
Latam se po klatkach (aha)
Pokaż co potrafisz
Chciałeś te opiaty?
To przynieś mi na tacy hajs
Tu nie ma demokracji
Żadnych innych ważnych dla nas spraw
Oczy ci się błyszczą ręce są wilgotne
Słuch ci się wyostrza
Gdzie masz kurwa portfel?
W lustrze inna postać
Miałeś brać to na poklask
Teraz ciarki na karku, rekach i kostkach
Piana z pyska gdy ktoś mówi "zostaw"
I teraz zjazd masz każdy numer to dawka
Bierze to cała twoja paczka
I lata po klatkach i płacze twoja matka
I uzależnić świat ma ja i moja grupa to
Chciałbyś poznać te opiaty tu jesteśmy
Chciałbyś podbić do tej chaty gdzie
Się kręci mój naleśnik
Chodź i zajrzyj w gardło bestii
Mój świat tylko dla najlepszych
Co się gapisz? Wyrobiłem łatwo prestiż
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Te opiaty opiaty
Opiaty opiaty
Opiaty, opiaty, opiaty opiaty
Opiaty, opiaty
Teraz płać mi to cie wciąga jak opiaty
To nie syntetyczne dragi
To jest hardcorowy towar dla każdego ćpuna
Nie wiem nawet czy to kurwa kumasz
To najlepsze gówno produkuje moja grupa
Co je później wciera w
Dziąsła twoja dupa ćpunka
Bez rachunku mi do reki dajesz kwit
Masz to gówno
Ja spierdalam, dla mnie jest już git
Gra gitara ale
Wszystko klawo wszystko gra
Wszystko lata
Twoja szmata jest wygrzana po opiatach
Ja odpalę se szampana z tego siana naraaa
Chciałbyś poznać te opiaty tu jesteśmy
Chciałbyś podbić do tej chaty gdzie
Się kręci mój naleśnik
Chodź i zajrzyj w gardło bestii
Mój świat tylko dla najlepszych
Co się gapisz? Wyrobiłem łatwo prestiż
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty
Chciałbyś poznać te opiaty
Te opiaty, te opiaty, te opiaty