Pikers - Skład tekst piosenki (lyrics)

PIKERS

[Pikers - Skład tekst piosenki lyrics]

Idę za pengą, stary, idę za pensją, stary
Za łapę z presją, stary, ze mnie nie zejdą
Stary
I coraz częściej, stary, wolę weekendy, stary
Gonię tą pengę, stary, zrobimy więcej, stary
Oni robią oczy, ale to tylko mój skład

Już nie jestem tym samym typem
Jestem typem, który wyszedł ze mnie
I próbuję tu rozkminić życie
Chcę coś wiedzieć z wyprzedzeniem
Robię dragi, aż mnie wbije w ziemię
Zapomniałem, gdzie jest moje serce
Chcemy więcej
Nie poruszy go już dobry refren
W tej podróży tu na co dzień jestem
Chmurzy się, życie, które znam, to mury te
Pytają, czemu jestem ponury
Każdy ślepy kutas niech tu chuja zje
Każda pusta dupa tutaj buja się
Naćpa się i się pobuja na mnie


Ona chce tu dostać fiuta w aucie
Ona chce tu tego, który buja miastem
No to wpadaj tutaj, bo ja bujam tym
Bujam tym
Nie przestawaj, aż poleci z tego, kurwa, dym
Weź tych ziomów, bo zamuli ich
Mam za dużo trawy
Załatwiamy jakieś grube sprawy
Powiedz im, żeby w ogóle szli
Jadę z grubej rury
Twoje koleżanki - grube rury
Połowa leszczy za dupy buli
Mój ziomek tu ma od chuja ich
Powiedz im, że będą fruwać
Mam dragi, jaka obsuwa?
Ten skład zabierze je

Tylko mój skład
Dziwko, to jest tylko mój skład
To jest tylko mój skład tylko mój skład

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować