Pokahontaz, Fokus, Rahim - Habitat tekst piosenki (lyrics)

[Pokahontaz, Fokus, Rahim - Habitat tekst piosenki lyrics]

Jed-d-d-den, d-d-d-d-wa (dwa)
Jed-d-d-den, d-d-d-d-wa (dwa)
Jed-d-d-den, d-d-d-d-wa (dwa) yo! (Yo)

Opowiem ci to tak jak Andersen z sensem
Ja jestem jednym z najlepszych MC
I robię tu to tak, taka gadka naprędce
Robimy tu rap, taka klatka na gębę
Nie szliśmy za trendem, robiliśmy właśnie tak
I pomimo lat mamy banger - Habitat
Te rymy niepojęte, brat, to PFK squad
Masz przed sobą legendę - szach i mat

Opisze ci to tak jak Tolkien - obrazem
Na szczyty wtaczaliśmy głaz za głazem
Zaszczyty zbieraliśmy raz za razem
Pasożyty zjadaliśmy swym przekazem
Każdą chorą fazę obracaliśmy w ekstazę
Każdy zapis zdarzeń tworzyliśmy okazem
Na kolorze skazę ścinaliśmy żelazem
Dziś żywisz urazę, że przespałeś tą oazę



Wszyscy wyszliśmy na prostą - Habitat!
W rękach niesiemy rzemiosło - Habitat!
Dziś lecimy zbyt głośno - Habitat!
Skąd to się wyniosło? - Habitat!
Wszyscy wyszliśmy na prostą - Habitat!
W rękach niesiemy rzemiosło - Habitat!
Dziś lecimy zbyt głośno - Habitat!
Skąd to się wyniosło? - Habitat!

Każdy z moich ludzi bardzo dobrze wie
Skąd to się wyniosło ha ha habitat
Właśnie tak!
Tu się wychowałem, tu spędziłem chwilę
Pomiędzy blokami ha ha habitat właśnie tak!

Każdy z moich braci zawsze sobie poradzi
Wyszliśmy na ludzi
Co nie? To nie koniec sagi
Idziemy się bawić i wiemy, że na dziś
Możemy problemy zgładzić
Płoniemy niczym cannabis
Wypaliłeś? Nabij! Zasady jak Hammurabi
Pamiętam o drodze wtedy, kiedy wchodzę na bit
Tak jest, tam skąd pochodzę - to mój Habitat
Rymy niepojęte brat, z nich elaborat

Żaden z moich braci nie obawia się jutra
Miał więcej scysji niż pozycji Kamasutra
Brał udział w misji
W której to miejska puszcza
Daje w kość jak musztra
Nikogo nie rozpuszcza
Już tak od lat, co dnia, śmiało pod wiatr
Trwałość do dnia
Kiedy całość zgaśnie jak pochodnia
Jeśli występy przeciw bliskim to zbrodnia
Wycięcie korzeni jest jedną z jej objaw

Wszyscy wyszliśmy na prostą - Habitat!
W rękach niesiemy rzemiosło - Habitat!
Dziś lecimy zbyt głośno - Habitat!
Skąd to się wyniosło? - Habitat!
Wszyscy wyszliśmy na prostą - Habitat!
W rękach niesiemy rzemiosło - Habitat!
Dziś lecimy zbyt głośno - Habitat!
Skąd to się wyniosło? - Habitat!

Własny mikrokosmos - Habitat!
Gdzie czuję się cząstką - Habitat!
Gdzie czuję się bosko - Habitat!
Gdzie jest mi beztrosko - Habitat!
Gdzie nas rzucił los to - Habitat!
To, czuję się mocno - Habitat!
Co mocne jest stąd to - Habitat!
Powracamy non stop - Habitat!

Ah, yo poka-poka 3, Poka-poka 3
F do O do K, R do A do H
Dwa tysiące czternaście tak jest własnie, te

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować