Pokahontaz, Vixen - Nie zawsze tekst piosenki (lyrics)
Vix.N [Dariusz Szlagor]
[Pokahontaz, Vixen - Nie zawsze tekst piosenki lyrics]
Ale często wyznacza głębszy sens
Nie zawsze to, co się opłaca, warto (bo)
Bo nie zawsze to lekarstwo na sen
Widzisz wyłom, weź łom, ziom
Wyłam się z szeregu
Choćby siłą, gdzie przełom
Nie neguj swego zewu
Iść przez życie według własnych prawd i reguł
Uznać, iż warto było
Choć się nie kaliło - szczegół
Odjąłem od oczekiwań życie
Zostały mi wnioski, które zrobiły różnice
Ale moje serce nie zna się na księgowości
A poza tym rachunek jest prosty
Ale sam się nie opłaci i ciach temacik
Twoje serce to życiowy kompas, kompan
Który nie oszuka cię, i nieważne
Miejsce i zawartość konta
Cała reszta sama zjawi się
Nie zawsze to, co warto, się opłaca (a)
Ale często wyznacza głębszy sens
Nie zawsze to, co się opłaca, warto (bo)
Bo nie zawsze to lekarstwo na sen
Sen się spełnia, przelewy na konto
Sukces tylko sukces, ale serce smutne
Jednocześnie pełne jest i puste
Jednocześnie wszystko wiesz, a chuj wiesz!
Czasem praca, w której się zatracasz, sprawia
Że tracisz z oczu główny cel
Wiesz, trzeba mieć jeszcze do czego wracać
Nie obracać się tylko wokół zer
Co z tego, że jak
Hendrix masz brand i wbijasz w trendy tłusto
Wprawiasz w obłędy błędnik
Gdy grasz festyn gustom
Kasy blask jak z blendy
Masz jej mnóstwo w te pędy
Później pijesz za błędy
Gdy strach spojrzeć w lustro
Nie zawsze to, co warto, się opłaca (a)
Ale często wyznacza głębszy sens
Nie zawsze to, co się opłaca, warto (bo)
Bo nie zawsze to lekarstwo na sen
Jak zjeść cukierka i mieć cukierka, wymyśl
Nie nauczymy się na uniwerkach tej doktryny
Coś jak gierka w berka, gdy tak ciągle gonimy
By z serca wyczyny wynieść hen na wyżyny
Mieć czy zjeść ciastko? Jasnowidzu decyduj
Akwarium czy rybki - wybór Excalibur
Kiedy bywa szybki, życie jest pełne przygód
Lecz niekoniecznie wygód
Bo bywa niebezpieczne
Ty wybrałeś akwarium, w nim siedzi Twoja baba
Ja pytam Ciebie Rybko
Czy masz coś do gadania?
Pływaj nawet jak płytko jest i nie zamulaj
Życie to sitko, a za nim błękitna laguna