Popek, Profus, Hijack - Zamach tekst piosenki (lyrics)
Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska
[Popek, Profus, Hijack - Zamach tekst piosenki lyrics]
Upieke tam tort giga o smaku czekolady
A potem przykitram siebie i dwa automaty
Nogi mam jak z waty na twarzy sztuczna maska
Będę śpiwał Happy Birthday
Przebrany za Piaska
Zaraz się rozegra tutaj prawdziwa masakra
Jak Profus wyskoczy z prezydenckiego ciastka
Jak seryjny morderca skręce ci kark
Nie ochroni cię bo już jesteś trupem
Jak se śpiewam żyj sto lat
A ty już padniesz za minutę
Jak Terminator zmiażdże ci czaszkę
Jak szampan z butelki wystrzeli mózg
Osłaniam się martwym ciałem kelnerki
Obok mnie leży martwy Donald Tusk
Trochę bym ich torturował
Tyle co robimy płytę
Rąbał, palił i ćwiartował
Posłał w częściach na orbitę
Dusił, topić, wieszał, chłostał popek mówi
Weź już zostaw lej benzyne na ten stos ciał
I blanta od niego rozpal
She's about to get deep
Somebody's about to get sleep
Grew up with my mother watch her suffer
Watched her eat bread and butter
Finding it hard to pay taxes
And if you didn't you would
Use off your tactics
You see the cake when guy
With the green eyes, that's payback bitch
Surprise surprise I see the fear in your eyes
Cause a lot of pain
It's a shame was a weapon with a perfect aim
A fight for your life not
For the seat elected your lies
Your perspectives that has
My procreation effective
Everything's is effective