Popek - 2024 LATO tekst piosenki (lyrics)
Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska
[Popek - 2024 LATO tekst piosenki lyrics]
Znowu się zaczyna w Polsce robić ciepło
Ja lecę w trasę, a dirty Diana ze mną
Będzie z*****ście, słoneczko na trzeźwo
Tylko popatrz na mnie
I spójrz mi prosto w oczy, mua
[Pre-Refren]
Nie zabieramy portfela, no bo hajs leci z nieba
W dużych nominałach na nadmorskich mych koncertach
Spełniamy marzenia, wszystkie do znudzenia
Zobacz jak nad nami ósemki wykręca mewa
[Refren]
2024 lato, skarbie wskakuj i zamykamy drzwi
W kradzionym Audi Quattro mamy zielone światło
2024 lato, skarbie wskakuj i zamykamy drzwi
W kradzionym Audi Quattro mamy zielone światło
[Zwortka 2]
Wszystkie gwiazdy dziś przy tobie bledną
Ty jesteś mą królewną, — da (da)
A ja twój albański świr, — da
Z zazdrości porąbie ich jak drewno
Skarbie proszę podejdź
I przeliż ten mój pocięty ryj
— Muaw!
[Pre-Refren]
Nie zabieramy portfela, — je-je-je!
No bo hajs leci z nieba, — leci z nieba
W dużych nominałach
Na nadmorskich mych koncertach, — ja-pa-pa!
Spełniamy marzenia (a-a)
Wszystkie do znudzenia (m-m-m)
Zobacz jak nad nami ósemki wykręca mewa
[Refren]
2024 lato, skarbie wskakuj i zamykamy drzwi
W kradzionym Audi Quattro mamy zielone światło
2024 lato, skarbie wskakuj i zamykamy drzwi
W kradzionym Audi Quattro mamy zielone światło