Popek, Chika Toro - POLOMBIA tekst piosenki (lyrics)
Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska
[Popek, Chika Toro - POLOMBIA tekst piosenki lyrics]
Pa' Colombia pa' que sienta el voltaje
Le llevo a mary mary pa' que se relaje
Los polacos resultaron salvajes
Baja, sube, toma, dale
Es que yo tengo la combi del party
Baja, sube, toma, dale
Y como animals, perdamos modales
Rampapapapam Colombia
Rampapapapam Polonia
Rampapapapam Colombia
Rampapapapam
12 groszy dzisiaj w rękach ci przynoszę
Za grama kokainy w Kolumbii płacisz grosze
Byłoby tak w Polsce, dziś bym jeździł porsche
Sprzedał dusze diabłu, żeby zostać swoim nosem
Od zawsze chorowałem na kolumbijski karat
Przyjechałem na terapie by leczyć sie u Maćka
Dusze sie powietrzem, łapie mnie padaczka
Nie czuje bicia serca, kurwa ale jazda
Baja, sube, toma, dale
Es que yo tengo la combi del party
Baja, sube, toma, dale
Y como animals, perdamos modales
Baja, sube, toma, dale
Es que yo tengo la combi del party
Baja, sube, toma, dale
Y como animals, perdamos modales
Desde Europa me lo traje a Medelin
Y en la 13 lo bailamos con swim
Alza la mano sit u eres de aqui
Chaki chaki chaki cha taki taki baby
Rampapapapam Colombia
Rampapapapam Polonia
Rampapapapam Colombia
Rampapapapam
Dziś już nie jara mnie Holandia
Amnezja cienka jest jak barszcz
I wanna marry you Columbia
I zacznę eksportować staff
Lubię twój dom, blisko Pabla
By poczuć sie jak Escobar
I będę jeździł tu na nartach
A śnieg sprowadzę z polskich Tatr
Desde Europa me lo traje a Medellin
Y en la 13 lo bailamos con swim
Alza la mano sit u eres de aqui
Chaki chaki chaki cha taki taki baby
Rampapapapam Colombia
Rampapapapam Polonia
Rampapapapam Colombia
Rampapapapam