Rafi - Serce tekst piosenki (lyrics)
[Rafi - Serce tekst piosenki lyrics]
I do myślenia dają do rytmu układając się
Na perce tym bitom które w uszach grają
I rymom po których włosy dęba stają
Ja oddałem moje serce to właśnie
Z niego słowa wypływają
I do myślenia dają do rytmu układając się
Na perce tym bitom które w uszach grają
I rymom po których włosy dęba
Stają ja oddałem moje serce
Płonie na mikrofonie
I będzie bić dla hip hopu
Póki nie stanie na koniec
Choć też za sianem gonię to
Nie zapominam o tym
Że to kocham dlatego prawdziwości
Dla gry bronię
W górę dłonie, słyszycie jego bicie na bicie
W takt jego bicia powstają słowa w zeszycie
To pocieszyciel który czasami pocieszy Cię
Ale w gruncie rzeczy wie
Jakie na prawdę jest życie
Nie widzicie go, ale ja to serce czuje
I jak coś mnie zdenerwuje
Czasem z nerwów zakuje
Jak pompuje mi krew żyłami a wam rap do uszu
I nie brakuje mu werwy ani animuszu
Bez retuszu jadę właśnie to co dyktuje mi ono
Choć częściej powinno się
Słuchać rozumu ponoć
Lecz wali mnie to co powie
Na to znawców grono
I prosto z niego nagrywam wam rap z koroną
Bo to moje serce to właśnie
Z niego słowa wypływają
I do myślenia dają do rytmu układając się
Na perce tym bitom które w uszach grają
I rymom po których włosy dęba stają
Ja oddałem moje serce to właśnie
Z niego słowa wypływają
I do myślenia dają do rytmu układając się
Na perce tym bitom które w uszach grają
I rymom po których włosy dęba
Stają ja oddałem moje serce
To organ dzięki niemu to gram
Choć wiele fatamorgan wiem
Którędy droga dobra
Ale nie mowie że nigdy się nie myli
Bo nie mylili się tylko Ci
Którzy nigdy nie żyli
Pomyliło się he i to nawet wiele razy
Bo nie jest bez skazy, stąd te blizny i urazy
Ale zaufanie do niego mam, mimo ran i szram
Wpuściłem znów kogoś do jego bram
Wciąż dbam o jego stan
No przynajmniej się staram
Choć zapierdalam przez życie
Jak pieprzony katamaran
Już nie jaram (przerwa) , zdrowie nie pozwala
Ale Przemo teraz Mary Jane
Za nas dwóch wypala
No i idę do przodu w zgodzie
Z moim sercem i muzyką
Wciąż przeplatając teorię praktyką
Dobra ja tu sobie z wami gadu gadu
A tam Show czeka więc joł Show daj czadu
Bo uzależniony wciąż sumie
Jestem, by nie było niedomówień