Rahim, Emilia Mitiku - Taniec tekst piosenki (lyrics)
[Rahim, Emilia Mitiku - Taniec tekst piosenki lyrics]
(Unoszę się wysoko ponad parkiet)
Zasilam grono wybrańców
(Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę
Zostawiam w tyle popaprańców)
(Wszystko, co niżej wydaje się łatwe)
Nie ma barier zrywam swój łańcuch
(Gdy uwalniam się w tańcu)
Wszystko nie tak, idę do klubu
Zgubic stres i strach, sam spróbuj
Mogę stac samotnie pośród tłumu
Znaleźć ciszę, choć wokół tyle szumu
Nie szumią fale, nie dźwięczą mewy
Ale gra Grafit, słychać śpiewy
Jakbyś dzisiaj chciała przeżyć
Wtedy gdyby jutra miało nie być
Reset na bank, mam dziś plan
Przenika mnie muzyka, stoję lekko drżąc
Zatańcz ze mną ostatni raz
Bo wiem, że mamy tylko jedną noc
Opuszczam was, a na świata krańcu
(Unoszę się wysoko ponad parkiet)
Zasilam grono wybrańców
(Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę
Zostawiam w tyle popaprańców)
(Wszystko, co niżej wydaje się łatwe)
Nie ma barier zrywam swój łańcuch
(Gdy uwalniam się w tańcu)
Schiza duża, los wydłuża
Zasięg działań jak przedłużacz
Zatem przy takich podróżach
Nawet luzak złapie guza
Chaos stanie u podnóża
W dali cień anioła stróża w mózgu burza
Wszystko wkurza wtem bohatersko wchodzi muza
Rozpłyń się w żądzach
(pozwól się porwać, pozwól się porwać)
Uwolnij w akordach
(pozwól się porwać, pozwól się porwać)
Weź się im poddaj
(pozwól się porwać, pozwól się porwać)
Pozwól się porwać
(pozwól się porwać, pozwól się porwać)
(Mimo ograniczeń, ja wciąż chcę tu mieszkać)
W kraju Maju, kraju urodzaju, populistów
Samograjów (Wierzę, że wolnych ludzi spotkam
Jeszcze gdzieś tam)
Wśród obcujących bez kraju
Taktu i dobrych obyczajów
Opuszczam was, a na świata krańcu
(Unoszę się wysoko ponad parkiet)
Zasilam grono wybrańców
(Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę
Zostawiam w tyle popaprańców)
(Wszystko, co niżej wydaje się łatwe)
Nie ma barier zrywam swój łańcuch
(Gdy uwalniam się w tańcu)