ReTo, Białas - Bogowie nie krwawią tekst piosenki (lyrics)
ReTo [Igor Bugajczyk] Piastów, Polska 🇵🇱
Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱
[ReTo, Białas - Bogowie nie krwawią tekst piosenki lyrics]
Ty chciałbyś zdjęć, a mi potrzeba rozmowy
Czuję się źle, czy kurwa w ogóle mam prawo
Uśmiech i cześć serce jęczy, oczy się bawią
Napisała znowu mi, że miałem już być
A jestem gdzieś choć nie planowałem pić
To ktoś niestety namówił mnie
Potem wrócę zbity jak pies
Nie wiem który to już SMS
Możesz spróbować zabrać wilka z lasu
Lecz zapamięta skąd jest
Dziewczynka prosi mnie, bym
Zrobił głupią minę, ey
Że niby bad boy, ale trochę polski Bieber
A ja chowam w kieszeni kokainę
Inny plan był, lecz poświęcę dziecku chwilę
Pojebane
Nie wierzę czasami w to, w jaki sposób żyję
Siеdzę z karkami i kontempluję chwilę
Nie chcę się żalić, przeciеż to obrzydliwe
T-shirt ma plamy, choć na T-shircie lider
My nie jesteśmy bogami, nie modliłem się lata
Żyjesz chwilami, do których nie chcę wracać
Tęsknię nocami, dniami odsypiam kaca
Chcesz, bym się zabił, lub wpadł na uro brata
Pchają się do mnie złe dziewczyny nawet oknem
Robimy razem wszystko to, co nierozsądne
Nie mów nikomu, ale chyba coś odjebałem
Jestem bogiem, wszystko sobie wybaczam
Już wiesz czemu ja nigdy nie przepraszam
Mylą mnie z Jezusem, bo też śpię na sianie
Chcesz mi spojrzeć w oczy
Wejdź na rusztowanie
Nie wierzę czasami w to, w jaki sposób żyję
Siedzę z karkami i kontempluję chwilę
Nie chcę się żalić, przecież to obrzydliwe
T-shirt ma plamy, choć na T-shircie lider
My nie jesteśmy bogami, nie modliłem się lata
Żyjesz chwilami, do których nie chcę wracać
Tęsknię nocami, dniami odsypiam kaca
Chcesz, bym się zabił, lub wpadł na uro brata