Skazani Na Sukcezz - Nie gniewaj się tekst piosenki (lyrics)
[Skazani Na Sukcezz - Nie gniewaj się tekst piosenki lyrics]
To nie sny o Medelin, ja żyję w tym
Chciałbyś być mną playboy wiem to na pewno
Gibasz na pół gwizdka gdy ja pełną gębą
Te wersy ostra amunicja
Twoje paintball inaczej
Nie możesz podejść tylko z rezerwą
Gniewasz się krótko nie jesteś moim fanem
Mimo że twoje kochanie ogląda się
Za mną przez ramię
Ona potrafi, lindalowy kawał szmuli
Zazdrościsz mojej niuni
Ma piękne ciało i umysł zły
Na Boże łzy na mojej
Dłoni chłopak wieszasz psy
Na twoich nawet nie tombak popatrz
Sen się kończy o piątej na rozkaz budzika
Budź się (budź się) tak nienawidzisz PiH'a
Masz tą pracę facet niepewny grunt
Dla mnie Armani, Versace ty jak zwykły lud
Proszę, weź się niе gniewaj
Życie - tu nie ma przеbacz
W domu zbij wszystkie lustra
Taki z ciebie jest frustrat
Podbijasz do mnie i wyciągasz witkę
Ty gościu co my
Kumple? musiałeś mnie pomylić chyba
Z jakimś typkiem
Ja mam ikrę, życie wielkie jak wersal
A w twoich wersach czuć
Że masz zwykłą klitkę mam to o czym mówię w
Tekstach jak wbijam na melanż
Typy nie wiedzą czy dziś będę
Grać czy może strzelać
A ty jak wbijasz na bramce
Masz już pełne majtki
Ty proste wyglądasz jak McCulley Culkin
Weź się nie gniewaj życie -
Tu nie ma przebacz w
Domu zbij wszystkie lustra taki
Z ciebie jest frustrat