Sulin - Bez reguł tekst piosenki (lyrics)

[Sulin - Bez reguł tekst piosenki lyrics]

A ludzie mnie nie lubią zbyt często
Mimo ze dałem prawdę im za darmo zbyt często
W świecie cukierkowych lalek
Czerwonych dywanów, swagu
Lecę ja mów mi człowiek bez reguł
A ludzie mnie nie lubią zbyt często
Mimo ze dałem prawdę im za darmo zbyt często
W świecie cukierkowych lalek
Czerwonych dywanów, swagu
Lecę ja mów mi człowiek bez reguł

Teraz każdy raper chce mieć kurwa feat
A idź na siłkę, rzuć pisanie
Bo i tak cie spizgam
Masz wersy coraz bardziej
Dla mnie takie miszmasz po zgrywaniu smutów
Niech poznają wreszcie mistrza
Bujasz się jak pizda
Ciuszków cała szafę zbierasz
Jak mi kiedyś dali bluzy
Mówiłeś ze nie robię za rapera
Teraz suko gębę pewnie sobie
Ha! z gleby zbierasz
Ja już pluję na te lumpy
Ty kandyduj na blogera rynek jest taki
Rzucą hasło to cie zjedzą
Panie tu nie chodzi już o poziom
Tylko z czego jesteś znany
Jestem młodym gnojem
W rapie nikt mnie nie znał
Tym się dzisiaj bawię
Reszta płacze jak w sylwestra
Bo nie piją bo nie ćpają
A co drugi swag robi
Dyplomaci, poligloci, internauci i idioci
Gadaj o mnie co tam chcesz
Dla mnie to nie moja sprawa
Wyznaję zasadę jedną:
O kurwach nigdy w wywiadach!

A ludzie mnie nie lubią zbyt często
Mimo ze dałem prawdę im za darmo zbyt często
W świecie cukierkowych lalek
Czerwonych dywanów, swagu
Lecę ja mów mi człowiek bez reguł
A ludzie mnie nie lubią zbyt często
Mimo ze dałem prawdę im za darmo zbyt często
W świecie cukierkowych lalek
Czerwonych dywanów, swagu
Lecę ja mów mi człowiek bez reguł

Wytykam błędy, nawet wam przybłędy
Tyś pisnął chłopcze, ja mam po to cięty język
Chyba już teraz przyspieszę, bo
Mogę, a kiedyś mówili, że nie mogę pisać
I zanim coś powiesz o mnie chłopczyku
To najpierw polecam poznać trochę życia
Sulin pizda, Sulin frajer, no to pogrom gadką
Tacy wszyscy newschoolowi
Rok temu byś chodził z łatką
Sulin chujowe masz flow straszne
Sulin chujowy to typ straszne
Każdy zmieniał zdanie jak wypił ze
Mną choć raz flaszkę żeby być gdzie jestem
Rozpychałem się łokciami
Byłem najmłodszy na scenie
Nigdy nie pije z wrogami
Jestem człowiekiem jak każdy
Jak każdy dziś się nie liczę z błędami
Wszystko, co robię jest moje
Chuj tam z waszymi feat'ami
Nie lubię lać się po
Mordach ani zasłaniać ziomkami
Lubiłem wkurwiać raperów
W końcu jestem z tego znany
Minęło pare wiosen
Dziś się nie bije z myślami
A ludzie mylą poziom ze sprzedanymi płytami

A ludzie mnie nie lubią zbyt często
Mimo ze dałem prawdę im za darmo zbyt często
W świecie cukierkowych lalek
Czerwonych dywanów, swagu
Lecę ja mów mi człowiek bez reguł
A ludzie mnie nie lubią zbyt często
Mimo ze dałem prawdę im za darmo zbyt często
W świecie cukierkowych lalek
Czerwonych dywanów, swagu
Lecę ja mów mi człowiek bez reguł

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować